Takimi słowami w mojej obecności skomentowano dzisiejsze burzliwe wymiany zdań w sejmie…
Wydaje się to bardzo celne… Polityk to ktoś, kogo nie można akceptować jako pełnowartościowego? Jak myślicie? Czas wybrać ludzi którzy nie chcą być politykami… W takim razie kim?
Kimś kto pomaga innym, a nie się wzbogaca i kombinuje na boku. Nie da się ukryć, że właśnie taki obraz stoi nam przed oczyma, kiedy wyobrażamy sobie polityka…
Jak słyszałem dziś padły celne słowa przewodniczącego Solidarności przypominające słowa Premiera Tuska z przed wyborów które mówiły, że narodowi i jego wyborom…
W kontekście zebrania 1.5 mln podpisów pod referendum dotyczącym podwyższenia wieku emerytalnego i niechęci rządu do uznania tego obywatelskiego wezwania do akceptacji i zgody na wypowiedzenie się samych zainteresowanych a więc całego narodu, można powiedzieć, że widzimy z jaką osobą mamy do czynienia.
Z osobą która jednak za nic ma wybory i decyzje narodu, który ją wybrał…
Cały czas tylko zastanawiam się kto wybierał takiego polityka…
Bo przecież nie człowieka….
Ponoć ten polityk dodatkowo znieważył przewodniczącego Solidarności używając obraźliwego określenia. Po przerwie (pewnie pod wpływem doradców) zaczął go przepraszać. Nie wiem dokładnie nie mam TV aby nie być indoktrynowanym przez media sterowane…
Niemniej, tylko jednym mianem mogę określić to, co się działo
Burleska… nie inaczej…
Państwo rozsprzedane, bezrobocie rośnie (ostatnio rozmawiając ze znajomym socjologiem usłyszałem że, prawdopodobnie realna cyfra odwzorowująca ilość bezrobotnych w naszym kraju to około 25% w wieku produkcyjnym… a na pewno powyżej 20%…), a zielona wyspa trwa…
Ciekawe jak długo?
Jeżeli wprowadzą ACTA, to pewnie w nieskończoność…
[wyjaśnienie: słowa; „Czy to Człowiek, czy polityk?” padły w kontekście wypowiedzi dotyczącej słów przedwyborczych obecnego premiera, i sugerowały czy osoba cytująca brnęła w walkę polityczną, czy też „tylko” stwierdzała fakt… – a jeżeli tak, to znaczy, że mówiła to szczerze i z przekonaniem, a nie w celu …: politycznym…]
Piotrek
http://fakty.interia.pl/polska/news/sejm-plomienne-wystapienie-beaty-kempy,1779003,3 i jest jasno czarno na białym…