Otrzymałem właśnie szokującą informację szczególnie w kontekście zeszłorocznej batalii o uznanie Bandery niegodnym miana bohatera Ukrainy, czy też słynnej akcji z przed dwóch lat; rajdu kolarskiego szlakiem Bandery. We Wrocławiu pojawią się członkowie partii Swoboda! Doniesienie od przyjaciół z Lwowa:
„40-osobowa delegacja z urzędu miasta i radni
Lwowa pojechali na 4 dni do Wrocławia. Nabywać doświadczenie…
Sekretarz Wasyl Pawluk otwarcie i honorowo w Lwowie mówi o
sobie: Ja jestem banderowcem i nacjonalistą od dziecka, przejąłem to z
mlekiem matki…. – czołowy działacz nacjonalistycznej partii
Swoboda będzie miał referat czy odczyt w Urzędzie miejskim Wrocławia.
Nie mam słów, jak we Wrocławiu, miejscu gdzie znaleźli dom wygnani Lwowiacy
i nestorzy lwowskiej nauki jest coś takiego możliwe. Czy ktokolwiek w Polsce z dziennikarzy odważy się zadać Wasylowi Pawlukowi pytanie: Jak z takimi przekonaniami ma czelność przyjeżdżać do Polski?
Pozdrawiam…”
Czy faktycznie znajdzie się ktoś, kto zdecyduje się na zadanie tego pytania gościom?
Nacjonaliści ukraińscy obecnie bardzo intensywnie gloryfikują OUN-UPA znane z mordowania głównie kobiet i dzieci, jako armię wyzwoleńczą. Zmarły prof. Paweł Wieczorkiewicz, specjalista od historii naszych wschodnich sąsiadów, w jednym z wywiadów wspomniał, że trudno nazywać armią wyzwoleńczą, armię, która 90 procent swoich walk stoczyła z ludnością cywilną.
Członkowie organizacji zbrojnych OUN-UPA, SS Galizien i innych mniej licznych i znanych w latach 1939-1949 wymordowali kilkaset tysięcy ludzi wielu narodowości, w imię nacjonalistycznej doktryny ideologa faszyzmu i nacjonalizmu ukraińskiego prawnika Dmytro Doncowa (jako pierwszy jeszcze w latach dwudziestych przetłumaczył „Mein Kampf” na ukraiński, fascynując się ideologią faszyzmu).
Największą grupę ofiar stanowili Polacy i Ukraińcy często wzajemni członkowie rodzin. Jednym z przykładów opisanych w książce „Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na ludności polskiej Wołynia 1939-1945” (tom II) jest zabójstwo rodziny Stefaniak w której Stanisław był Polakiem, jego żona zaś Maria (z Bojarczuków) Ukrainką. Ich córeczkę pięcioletnią Stasię członkowie UPA zabili rozpruwając brzuch bagnetem i łamiąc ręce i nogi. Dziecko konało w męczarniach.
OUN-UPA i różne inne pomniejsze ukraińskie organizacje nacjonalistyczne eksterminowały w imię czystości rasowej jak już wspomniałem najliczniejszą grupę Polaków i Ukraińców, a następnie: Żydów, Ormian, Rosjan, Słowaków, Holendrów, Niemców (podczas ucieczki z terenów przez nich okupowanych Wołynia i Małopolski Wschodniej) i wiele innych narodowości.
Czołowymi działaczami byli min. Taras Boroweć (Bulba), Stepan Bandera, Roman Szuchewycz.
Obecnie spuściznę po OUN-UPA przejęła nacjonalistyczna partia „Swoboda”, której sympatykiem jest były prezydent Wiktor Juszczenko.
(np.: album upamiętniający UPA wydany w Kijowie dwa lata temu z przedmową W. Juszczenki).
Piotrek
Podaję link do oficjalnej informacji na stronie ukraińskiej http://zik.com.ua/ua/news/2011/02/10/271681
poniżej tłumaczenie strony ukraińskiej dokonane przez W. Tokarczuka:
http://zaxid.net/newsua/2011/1/11/205948/
20:59, 11.01.2011
Radni miejscy Lwowa pojadą do Wrocławia, aby szkolić się w optymalizacji struktury zarządu miasta.
Radni Lwowskiej Rady Miejskiej pojadą do Wrocławia, aby zdobyć doświadczenie w kwestii optymalizacji struktury organów wykonawczych Rady Miasta.
Informację o tym przekazał Przewodniczący frakcji partii „Swoboda” w Lwowskiej Radzie Miejskiej Rusłan Koszulińskij 11 stycznia podczas konferencji prasowej.
Jego zdaniem, należy zmienić strukturę Rady Miejskiej, bo „dzisiaj nie ma osobistej odpowiedzialności za podejmowane decyzje.”
Poinformował, że już rozpoczęła działalność specjalna komisja w sprawie restrukturyzacji rady miasta.
„Jeśli nie będzie zmian w strukturze, nie będziemy w stanie dokonać postępu w jakościowej rozbudowie gospodarki miejskiej” – powiedział Rusłan Koszulińskij .
Powiedział, że w najbliższym czasie miasto będzie poznawać doświadczenia swoich zachodnich sąsiadów – miejscy radni pojadą do Wrocławia.
„Nazwałbym to bardziej wycieczką poznawczą, abyśmy mogli dowiedzieć się, jak to robią nasi sąsiedzi. Mam nadzieję, że do końca lutego wypracujemy nasze stanowisko w sprawie nowej struktury” – powiedział Rusłan Koszulińskij.
Na pytanie, jak wielu radnych pojedzie do Polski i jaką sumę przewidziano na podróż, odpowiedział, że nie wszyscy radni pojadą, a także nieznana jest jeszcze wysokość wydatków na ten wyjazd.
Gdy zapadną decyzje o nowej strukturze, zostanie określony rozmiar niezbędnych redukcji w obsadzie personalnej organów wykonawczych. Rusłan Koszulińskij obiecał, że ludzie będą uprzedzani o zwolnieniu na mocy obowiązującego prawa pracy.
„Ile osób zostanie zwolnionych – nie wiem. To będzie wiadomo, kiedy zdefiniujemy format struktury „- powiedział Rusłan Koszulińskij .
Jak poinformował ZAXID.NET, przewodniczący frakcji partii „Swoboda” w Lwowskiej Radzie Miejskiej Rusłan Koszulińskij powiedział, że biorąc pod uwagę fakt, że oprócz Galicji, „prawie nic nie pozostało, prawie wszystkie rady obwodowe (wojewódzkie) są kontrolowane przez Partię Regionów, to tylko obwody Lwowski, Tarnopolski i Iwano-Frankowski jeszcze możemy nazywać wysepkami wolności”.
„Mamy świadomość, że jeśli nie zaprowadzimy porządku w Galicji, jeśli nie zjednoczymy wszystkich swoich sił, rozproszonych przez poprzednią demokratyczno-liberalną władzę, nie zdołamy oprzeć się nawale tej hordy, niestety … Mając to na uwadze, postawiliśmy sobie trzy podstawowe cele – zapewnienie demokracji, zaufania i odpowiedzialności władzy” – powiedział Rusłan Koszulińskij .
DWA KOMENTARZE CZYTELNIKÓW:
„Hańba” 11-01-2011 21:26
Pszeki to także świnie, jeszcze jak. Jak można przyjmować u siebie banderowskich neofitów? Ludzie z poczuciem godności i honoru zabronili by wjazdu zwolennikom terrorysty Stepana.
(Pszeki – określenie Polaków przez Ukraińców w rejonach przygranicznych z uwagi na częste użycie słów „proszę”, „przepraszam”)
„Józek” 11-01-2011 21:18
I niech tam już zostaną! Galicaje nigdy nie mieli własnych mózgów, zawsze muszą z mlaskaniem całować kogoś w dupę!!! Także teraz pojadą do swoich genetycznych gospodarzy. Fuj Fuj Fuj bydło !!!
Poniżej kilka zdjęć:
Pomnik Bandery, w różnych ujęciach, wzorniczo widać że podobny jest do pomników Lenina. Widać także nieoficjalną straż przy pomniku dwóch milicjantów, którzy pilnują aby składano tylko kwiaty przy pomniku, a nie np. obrzucano butelkami z farbą czy kwasem. W przypadku popiersia Szuchewycza na ścianie polskiego Liceum we Lwowie ma to miejsce. Jest też zdjęcie z ulicą noszącą nazwisko Bandery.
Okropne! Nie można do tego dopuścić!
Их надо было депортировать из страны немедленно и с пожизненным запретом на въезд или транзит для них и их семей.
kto ich k…..a zaprosił, nazwiska proszę, i partie, chociaż te ostatnie to chyba nawet znam i bez pytania
Oni powinni byli przyjechać do Polski z plakatem:
„Ми у Львові – усі націоналісти!” – Tak mówi mer Lwowa Andrij Sadowyj i niech by w Polsce to przeczytali. Ciekawe,jak ta delegacja była by przyjmowana.