List do jednej z administracji nieruchomości od mieszkańców.
Ciekawy język „pisany”:
W kontekście tego co dzieje się ogólnie w Poznaniu (chociażby wydarzenia dotyczące GOAP-u – śmieci, nowe pojemniki itp.)- jest to przyczynek do dyskusji na tle porządku i organizacji.
Dodam, że tego typu wołania są rzadkością – doskonała większość właścicieli nieruchomości biernie mieszka, płaci i nie interesuje się niczym, chyba że; „sufit na głowę zaczyna lecieć” – z reguły wtedy jednak jest już za późno na cokolwiek.