Poniżej zapis zdjęciowy z pokazu przedstawienia teatru Nie Teraz, a także debat poświęconych Kresom, zbrodni Ludobójstwa dokonanej przez OUN-UPA i działaniach związanych z przybliżaniem historii Rzeczypospolitej na terenie wschodnich jej województw.
Obecnie wiedza na ten temat jest niezwykle skromna i w myśl doktryn – zaleceń unijnych mówiących o nieugruntowywaniu samoświadomości narodowej ciągle pomniejszana – nie tylko dotyczy to polskich programów edukacyjnych. Ogólnie wiedza o historii narodów ma być umniejszana tak aby za 100-200 lat młodzież identyfikowała się tylko z bliżej nieokreślonym etosem europejskim, który przecież tworzyły i tworzą wszystkie narody żyjące na tym kontynencie. To jednak temat na inny wpis.
W Tarnowie poprzez konkurs na prezentację multimedialną zainicjowany i wymyślony przez Panią Annę Żak, można powiedzieć że następuje solidne przeciwdziałanie tym tendencjom unijnym. Młodzież zaangażowana w projekty historyczne poznaje dzięki temu lepiej i solidniej czasy minione, a dzięki wyróżnieniom w naturalny sposób interesują się tą pracą koledzy i koleżanki z klas.
Pomysł doskonały.
A wiec poniżej zdjęcia z dnia kresowego, na który byłem zaproszony przez Organizatorów. Strona bezprzesady.com informowała i zapraszała na II Festiwal Niepodległości wcześniej.
Wystawa poświęcona zbrodni OUN-UPA eksponowana w Tarnowie:
Tą wystawę przedstawię w osobnym poście.
Księgarnia tarnowska „Pan Tadeusz” zapewniała wysoki poziom edukacyjny pozycjami oferowanymi w sprzedaży.
Przedstawienie Pokazane obecnej młodzieży: Teatr Nie Teraz: Ballada o Wołyniu.
Sala pełna.
Pierwsza debata i wręczenie nagród:
Zajmują miejsca:
Dyrektor i założyciel teatru „Nie Teraz” z Tarnowa; Tomasz Żak -kresowiak, ksiądz profesor dr hab. Józef Marecki (UP JPII Kraków), Anna Lewak (Prezes FPPP).
Piotr Dżiża (prowadzący i Organizator), Jacek Kowalski (bard i kresowiak) i dr Leon Popek (IPN – kresowiak i orędownik Głoszenia Prawdy o zbrodni OUN-UPA)
Ksiądz Tadeusz niejako zdalnie zajmuje miejsce wśród debatujących – za pomocą mediów; odtworzone jest jego przemówienie z ostatniego pobytu w Tarnowie.
Wręczenie nagród za stworzenie prezentacji multimedialnej:
Pierwsze trzy miejsca poza nagrodami ufundowanymi przez Organizatorów i Prywatnych Sponsorów (min. tablet), otrzymały nagrodę specjalną: koszulki rocznicowe z symbolicznym wskazaniem województwa kresowego, które jako pierwsze poniosło największą ofiarę krwi, i akcentem na datę która ma być symbolem zbrodni OUN-UPA na Kresach, Ludobójstwa dokonanego na wielu narodach: 11 lipca.
Wyróżnieni byli również nauczyciele opiekujący się młodzieżą biorącą udział w konkursie:
Wyróżnieni i Zwycięzcy razem:
Druga debata z udziałem animatorów działań kresowych informujących o zbrodni Ludobójstwa, a także propagujących wiedzę o Kresach Wschodnich RP i II RP – dokumentujących ślady ponad 600 letniej historii obecności Rzeczypospolitej na wschodzie.
Co można było przeżyć w Tarnowie w minionym tygodniu (ze strony Organizatorów):
„Główny blok imprez zaplanowaliśmy w Tarnowie od 27 do 31 października br., podobnie jak rok temu obudowując rocznicę (w tym roku 95.) odzyskania przez Tarnów niepodległości, jako pierwszego miasta w Polsce. Tematem przewodnim tegorocznej edycji naszej obywatelskiej imprezy jest ?Znaczenie Kresów Wschodnich dla polskiej państwowości i kultury?. Gościć będziemy wybitnych badaczy, twórców i publicystów, zajmujących się w swej działalności kresowym dziedzictwem. Organizatorzy planują organizację dwóch konferencji (i debat) popularnonaukowych, kilkudniowego przeglądu filmowego, spektaklu teatralnego i koncertu bardów oraz targów wydawnictw z licznymi spotkaniami autorskimi.
Drugą już edycję Festiwalu Niepodległości w Tarnowie rozpocznie w niedzielę 27 października o godzinie 18:00 wyjątkowy wieczór ?kresowy? z atrakcyjnym programem artystycznym: elementami teatru, fragmentami filmów, użyciem multimediów, pieśniami (zaprezentują się m.in. laureaci Festiwalu Piosenki Lwowskiej i ?Bałaku? Lwowskiego) oraz wystąpieniami wielu zacnych gości. W ramach Gali odbędzie się II Koncert Bardów, do udziału w którym zaproszeni zostali artyści, odwołujący się w swej twórczości do spuścizny kresowej. To będzie niezapomniany wieczór ?
Ogólnopolska sesja popularnonaukowa ?Zagłada Kresów?, odbędzie się 28 X w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Tarnowie, jako impreza towarzysząca Festiwalowi. To kontynuacja projektu sprzed 5 lat zorganizowanego przez trzy tarnowskie stowarzyszenia we współpracy ze Starostwem Powiatowym, zatytułowanego ?Zagłada. Sesja popularnonaukowa w 5 aktach z antraktami?.
Podmiotowym tegorocznej sesji będzie tematyka edukowania w zakresie historii tzw. rzezi wołyńskiej.
W sesji wezmą udział najwybitniejsi znawcy tematu, przedstawiciele organizacji pozarządowych i twórcy zajmujący się tragedią Kresów.
[Tego samego dnia]
Niezwykły pokaz filmowy czeka na uczestników Festiwalu w poniedziałek 28 października w Sali Teatralnej Pałacu Młodzieży przy ul. Piłsudskiego 24. Chodzi o seans odnowionej cyfrowo największej polskiej przedwojennej produkcji filmowej, pierwszej ekranizacji naszej epopei narodowej ? ?Pana Tadeusza? z 1928 r. w reżyserii Ryszarda Ordyńskiego z napisaną współcześnie muzyką Tadeusza Woźniaka. Projekcja zainauguruje, towarzyszący festiwalowi, przegląd polskiego filmu tożsamościowego IMAGINES PATRIAE. Słowo wstępne wygłosi Jerzy Świtek.
W tegorocznym festiwalowym cyklu chcemy zwrócić Waszą uwagę na wyjątkowe spotkanie promocyjne, której bohaterką będzie nowa książka Tomasza Antoniego Żaka, niepokornego tarnowskiego artysty, twórcy Teatru Nie Teraz, znanego publicysty i społecznika, którego korzenie rodzinne sięgają Kresów. ?Powiem tak: jeżeli tutaj nie wrócimy i to tak jak pisałem ? poprzez ludzi, to także tam, w III RP będziemy się kurczyć. Będzie nas ubywać, będzie ubywać Polski?- tak o Kresach pisze dzisiaj autor ?Domu za żelazną kurtyną?.
Taki bowiem tytuł nosi książka, której promocja odbędzie się w trzecim dniu naszego festiwalu, 29 października o godzinie 17:00 w Galerii HORTAR przy ul.Legionów 32.
Dzień 30-go października, Tarnów 2013:
Po Mszy Świętej w intencji Ojczyzny w Kościele św. Maksymiliana (godz. 17:00), ulicami Urszulańską, Krakowską, Katedralną, przez Rynek, Rybną, Wałową pod Grób Nieznanego Żołnierza, powędruje III Tarnowski MARSZ NIEPODLEGŁOŚCI.
Marsz organizowany jest na pamiątkę chlubnych wydarzeń sprzed 95 lat, kiedy to tarnowianie – jako pierwsi w kraju – odzyskali niepodległość, rozbrajając w nocy z 30 na 31 X Austriaków i przejmując władzę cywilną w mieście. Wydarzyło się po przejęciu przez tarnowską Radę Miasta uchwały o podporządkowaniu się „rządowi w Warszawie”.
Marsz organizowany jest oddolnie przez obywateli Tarnowa. Głównym organizatorem jest lokalny oddział stowarzyszenia KoLiber, któremu pomagają wolontariusze Obywatelskiego Porozumienia Osób i Organizacji na rzecz Tradycji i Niepodległości.
Po Marszu w pobliskim I Liceum Ogólnokształcącym odbędzie się otwarta projekcja filmu „KWATERA Ł” w reż. Arkadiusza Gołębiowskiego (w ramach towarzyszącemu festiwalowi przeglądu filmowego IMAGINES PATRIAE).”
Można by rzec nieco tylko górnolotnie, że to co uczyniono w tym małym mieście na terenach województwa małopolskiego powinno być wzorem dla innych miast – i przykładem jak budować pamięć o naszej przeszłości na przekór wszelkim mainstreamom obecnym aż nadto intensywnie w przestrzeni publicznej naszego kraju, a nie do końca przez jego obywateli akceptowanych.
Wydaje się, ze to jedyna droga do zrzucenia kajdan, które zdają się w niewidzialny sposób otaczać nas i przyszłe pokolenia przyjmując najbardziej niedostrzegalne wprost formy, a jakże dokuczliwe – brak czasu w życiu codziennym, zapracowanie, brak sił do działań które wnosiłyby więcej niż tylko element przetrwania materialnego w rzeczywistości nas obecnie otaczającej.
Są jednak grupy osób, które na przekór temu wszystkiemu, nie poddają się i budują tamy przeciw dążeniom rozmycia naszego etosu narodowego, pamięci o przodkach i wzorowaniu się na ich miłości do miejsca, które zwiemy: Polska- nasza Ojczyzna.
jeśli już o tożsamości narodowej, o niepodległości, to co tam robi logo „Solidarności”? przecież ci janczarzy komunizmu od początku swojego istnienia wściekle zwalczają wszystko, co polskie
to bolszewicka „Solidarność” i wywodzące się z niej PiS i PO od lat niszczą tożsamość narodową Polaków
czerwone solidaruchy nie ustają w wysiłkach zniszczenia Polaków przywiązanych do historii i tradycji i zastąpienia ich nową wersją homo sovieticusa, internacjonalistycznego, pozbawionego tożsamości narodowej i tradycji obywatela unii
od lat niszczą pamięć o Kresach, o polskości naszych ziem rodzinnych
przecież dobrze pamiętamy defilady banderowców ulicami Przemyśla, miasta gdzie rządzi PiS, a więc gdzie PiS decyduje o przemarszach zbrodniarzy
pamiętamy rajd im. Stepana Bandery, który na terenie obecnej Polski miał przebiegać dzięki wysiłkom solidaruchów, a udaremniony został przez Kresowiaków
pamiętamy kult bandytów z UPA, a jednocześnie mieszanie z błotem AK i polskiej samoobrony na Kresach, kpiny ze śmierci setek tysięcy osób, czy wręcz negowanie banderowskiego ludobójstwa
pamiętamy bratanie się Kaczyńskiego i jego następców z banderowcami na Ukrainie
więc dlaczego ta „zaraza gorsza od komunizmu” występuje jako „mecenasi i partnerzy”?
przecież to obecnie największy wróg naszej niepodległości, a już szczególnie wróg Kresów, największe zagrożenie dla wszystkiego co polskie
Tomaszu – opanuj się logo organizacji z jakiej wywodzą się osoby które słusznie oskarżasz to logo nie tylko tych osób ale tysięcy innych – naprawdę nie pojmujesz tego???? Idea był dobrą – a to że SB i inne służby „czerwonych” ją spacyfikowały… cóż. Za to ilu szeregowych ludzi działało myśląc że robią to dla dobra kraju?
Skąd wiesz, że te osoby które pomogły w organizacji Festiwalu – że strony akurat tej organizacji w Tarnowie splamiły się czymkolwiek o czym piszesz?
po wyczynach władz „Solidarności” i wywodzących się z niej partii każdy, kto był na tyle naiwny, żeby uwierzyć w „ideały” tej czerwonej zarazy miał czas, całe lata, aby wyrzucić legitymację „Solidarności” do śmieci
jeśli tego nie zrobił to znaczy tyle, że popiera antypolską działalność tej organizacji
dla mnie i wielu innych Kresowiaków ta organizacja stanowi największe zagrożenie dla niepodległości państwa polskiego, nie mówiąc już o działaniach skierowanych przeciwko Kresowiakom w Polsce w granicach obecnych jak i na terenach okupowanych
to po prostu wcielenie najgorszego komunistycznego zła, jakie powstało na ziemiach polskich
jakakolwiek współpraca między nami a „Solidarnością”, względnie jej politycznymi odpryskami w rodzaju PO czy PiS jest po prostu niemożliwa
z wrogiem się w żadne układy nie wchodzi, dlatego nie rozumiem jak ktoś z naszego środowiska może w ogóle akceptować współpracę z czerwonymi solidaruchami
od jakiegoś czasu ze zgrozą obserwuję próby pozyskania nas do współpracy, przykładem konferencje w Gdańsku poświęcone Kresom i organizowane w tym samym czasie, przez to samo solidarnościowe środowisko, w tym samym Gdańsku konferencje gloryfikujące bandytów z UPA, towarzysze wabiąc nas do współpracy nawet się nie kryją ze swoim uwielbieniem dla banderowców
należy temu zdecydowanie się sprzeciwiać, wszelka współpraca z „Solidarnością”, jak i z partiami z niej się wywodzącymi jest niedopuszczalna
zresztą poczekajmy kilka dni to sam się przekonasz, do czego towarzysze związkowcy są zdolni, mam tu na myśli doroczną masakrę w Warszawie w dniu Święta Niepodległości
jak co roku rozkazy masakrowania tłumu patriotów padną od zasłużonych działaczy „Solidarności”, a aparat bezpieczeństwa będzie wspierać związkowy aktyw robotniczy nieudolnie udający Niemców
sam przyznasz, że trochę dziwnie to wygląda, jednego dnia towarzysze z „Solidarności” jako „mecenasi i partnerzy” wspierają imprezę patriotyczną, a kilka dni później przy pomocy kijów bejzbolowych i trzonków od siekier brutalnie zwalczają wszelkie objawy patriotyzmu, w imię szerzenia unijnego internacjonalizmu
” przykładem konferencje w Gdańsku poświęcone Kresom i organizowane w tym samym czasie, przez to samo solidarnościowe środowisko, w tym samym Gdańsku konferencje gloryfikujące bandytów z UPA” – tutaj się mylisz; konferencja organizowana przez nieznane mi bliżej środowisko gdzie zaproszono historyków ukraińskich czy wątpliwej jakości naszych co niektórych pseudo-naukowców (na moje pytanie o akcje terrorystyczne OUN w okresie dwudziestolecia, jeden z nich nazwał je folklorem politycznym – ciekawe co by powiedziano dziś gdyby, ktoś tak podsumował akcje terrorystyczne Al-Kaidy, a chociażby i tą 11 września – to był jakiś adiunkt gdańskiej uczelni… hmmm) dość zgodnie chwilami po- bredzających w rytm nakazany przez ….(?) kogoś kto chciał co nieco wybielić w zbrodniczej roli OUN-UPA, nie była konferencją, organizowana przez kresowian, czy chociażby nawet osoby, które chciałyby przedstawić coś z bieżnego z prawdą historyczną.
Druga debata – w sali BHP nie była poświęcona zbrodni – jako takiej ale samym Kresom. Nie popadaj w przesadę. Tym samym przekręcasz fakty. Jak wiesz byłem na obu i na obu zabierałem głos. Nie jako kresowiak- bo takim nie jestem, ani też nie czuję się – i dobrze, bo jeżeli wszyscy kresowianie, jak ty dzielą włos na 244 części i więcej…, to… jest to ich największym problemem. CO zresztą poniekąd dostrzegam w innych ich działaniach.
Często tracą energię i czas na rzeczy, które nie są ważne.
Ale może w końcu to dostrzegą. Powoli zaczynają…
Zabierałem tam głos jako osoba, która martwi się dokonywaną manipulacją polegającą na zacieraniu prawdy. Sam fakt podnoszenia tych kwestii ma już znaczenie. Pierwsza konferencja wyraźnie pokazuje, że nasi fałszywie dźwięczący adwersarze czują dyskomfort wyciągania (w końcu) na światło dzienne prawdy o zbrodniach organizacji zbrodniczej OUN-UPA. I zaczynają się bać… Szczególnie faktu, że UPA mordowała wszystkich równo. I pod otoczką walki o niepodległość załatwiała swoich oponentów, a chociażby z innych organizacji ukraińskich.
Więc przestań się czepiać i weź do roboty. Poza pisaniem zrób coś więcej dla sprawy – edukuj, rozmawiaj i publikuj z sensem, a nie krytykuj – nudno już zresztą – tylko jedną stronę całej sprawy.
Powodzenia i zauważ plusy działań, a nie tylko jeden mały i nieistotny aspekt, nie do końca na dodatek sprawdzony.
Rozumiem ze nienawidzisz znaczka – to go nie dostrzegaj i pisz o innych kwestiach. A przede wszystkim pomagaj w działaniach.
„nasi fałszywie dźwięczący adwersarze … zaczynają się bać”
czego jakoś nie widać po skandalicznej uchwale 11 lipca
„… Szczególnie faktu, że UPA mordowała wszystkich równo.”
przecież od dawna przedstawiają ukraińskie ofiary UPA jako zamordowane przez Polaków
taka dialektyka marksistowska w służbie banderowskiej
„Rozumiem ze nienawidzisz znaczka – to go nie dostrzegaj”
to proponuję się wybrać do Lwowa i nie zauważyć pomnika kata Kresów, powstałego dzięki poparciu solidaruchów dla „pomarańczowych”, albo bliżej, w Przemyślu defilady ku czci Bandery, Szuchewycza albo rocznicy powstania UPA, zależnie na jaką datę się trafi
właśnie w Przemyślu ludzie tego masowo nie dostrzegają, albo boją się dostrzegać no i mamy to co mamy, bandyci z UPA bezkarnie chodzą po ulicach, a PiS-owskiej władzy umożliwiającej jawny kult ludobójców nawet nikt nie usiłuje odwołać, bo i po co? lepiej nie widzieć
„i pisz o innych kwestiach”
a jak można pisać o zakłamywaniu historii nie wskazując sprawców?
ja mówię o jednych ty o drugich …