Dyscyplina partyjna – kaganiec moralny.

W zasadzie wszystko co można powiedzieć o tej formule zawarłem w tytule. Coś co zniewala, co czyni naszą demokrację słabym odbiciem prawdziwej wolnej woli. Cóż to jest – „dyscyplina partyjna”? W imię czego? Dawno powinno przestać istnieć to pojęcie – ono powoduje że całe to „demokratyzowanie” – staje się wydmuszką, słowami bez pokrycia.

O zwierzętach szerzej innym razem – ale fotkę kota dodaję, ponieważ jestem kociarzem, tylko co to ma wspólnego z paranoją?

Autor

Piotrek

Cóż, ten świat nie zawsze działa według norm, które zakładasz,że istnieją...? Co jest dobre co złe? Czy lepiej milczeć na ten temat, czy mówić? Zdecydujcie sami, ja już podjąłem decyzję.