Grzyby można było kosić – lubuskie „mekką” grzybiarzy…

Wczorajszy „łów” okazał się bardzo obfity. W niebanalnym gronie wyjazd „grzyboznawczy” przyniósł bardzo dobre efekty. Natrafialiśmy co rusz na tak zwane „skupiska” po 30-40 grzybów na przestrzeni czasami mniejszej od 50 metrów kwadratowych ściółki leśnej…
grzyby

Nawet na drodze rosły (maślaczki)…:
grzyby_droga_lubuskie

Pająków było sporo – omijałem ich piękne arcydzieła jak mogłem. W końcu też muszą coś jeść…
pajak

konsumpcja_pajak

Piękny „podbrzybek”:
grzybek

zblizenie_grzybka

las_grzybek

Uchwycona „ścieżka grzybowa”… (za drzewem też parę było):
sciezka_grzybowa

Tradycyjnie już, prawdziwek w transzei:
prawdziwek

Widoki w lesie…:
lesne_widoki

lesne_jeziorko

slonce_przeswituje

Ślady działalności ludzkiej (tobruk – stanowisko RKM):
tobruk_rkm

Tyle zostało; przyroda wchłania ślady rąk ludzkich…:
panzerwerk

Ciężki powrót z grzybami na dwie ręce („obracaliśmy” do samochodu dwa razy):
ciezki_powrot_z_grzybami

Zdobycz:
zbior_grzyby

Moja część, dwie reklamówki, łubianka i koszyk:
zdobycz

Jeszcze jeden krajobraz…
krajobraz

Obieranie, niestety…

zdrowizny

Na pewno jeszcze pojedziemy :-).

Piotrek

Autor

Piotrek

Cóż, ten świat nie zawsze działa według norm, które zakładasz,że istnieją...? Co jest dobre co złe? Czy lepiej milczeć na ten temat, czy mówić? Zdecydujcie sami, ja już podjąłem decyzję.