Huta Pieniacka – atakują nacjonaliści ukraińscy…

Ukraińscy nacjonaliści protestują, kłamliwe tablice podczas uroczystości…
A nasi politycy nadal jak śnięte ryby…
Brak reakcji…

?W imieniu państwa i narodu polskiego pochylam dzisiaj głowę na znak hołdu dla męczeństwa ofiar. Ich niewinna śmierć, zadana jedynie dlatego, że byli Polakami, przeraża ogromem okrucieństwa. Zarosły zgliszcza ich domostw i zbiorowe mogiły, ale pamięć o rzezi trwa i wciąż jest bolesną raną w polskiej duszy. Nie wolno nam o niej zapomnieć, nie wolno odwracać od niej oczu. My, współcześni Polacy, jesteśmy to winni naszym wymordowanym rodakom. Ale jest to też nasz obowiązek wobec potomnych: pamiętać i wyciągać wnioski? ? czytamy w liście prezydenta Polski.
[…]
Zgromadzonych zbulwersowała tablica umieszczona niedawno przy pomniku ofiar, na której napisano, że w Hucie Pieniackiej działały polskie bojówki, a za mord odpowiedzialni są niemieccy naziści.
Cytat pochodzi z:

Ukraińscy nacjonaliści próbowali zakłócić uroczystości w Hucie Pieniackiej

Obchody 74. rocznicy mordu w Hucie Pieniackiej zakłócone przez ukraińskich nacjonalistów – Podczas modlitwy wykrzykiwali m.in: „Bandera jest naszym bohaterem!”. – Jesteśmy przeciwni temu, by Polska narzucała nam swoją wersję naszej historii – powiedział jeden z pikietujących.

Obecni byli z naszych polityków: wiceminister spraw zagranicznych Jan Dziedziczak i sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Adam Kwiatkowski.
Czekamy na ich reakcję.

Proponuję: zakaz wjazdu dla wszystkich nacjonalistów z Ukrainy biorących udział w demonstracji i notę protestacyjną skierowaną do władz ukraińskich.
Tablice powinny zostać usunięte.
To manipulacja historią.