Znalazłem przypadkiem w bibliotece pewną reklamę z odległych czasów…Lwów kwiecień 1882 rok… o dzielnym rycerzu Mohorcie pisał Wincenty Pol a ilustrował Juliusz Kossak.
„Mohort. Rapsod rycerski z podania”, poemat Wincentego Pola, powstały w latach 1840?52, wydany w Krakowie w 1855, z wierszem dedykacyjnym do E.T. Bielińskiego, przyjaciela autora. Materiał zaczerpnął poeta ?ze sfery tradycji” – z opowiadań K. Krasickiego, który pełni też w poemacie rolę narratora; przedstawia on bohatera tytułowego ? ?ostatniego rycerza spod szyszaku”, ?strażnika hetmańskiego szlaku” na południowo-wschodnich kresach Rzeczpospolitej – w 6 epizodach o niechronologicznym układzie (m. in. tragicznie zakończone narzeczeństwo, obrona bazyliańskiego klasztoru podczas koliszczyzny w 1768, przyjaźń z ks. J. Poniatowskim, śmierć Mohorta, jako przeszło stuletniego starca, w bitwie pod Boruszkowicami w 1792). W luźnej kompozycyjnie formie gawędy, uszlachetnionej przez ?styl wysoki”, wypełnionej nie tyle dziejami heroicznych walk, ile obyczajowymi obrazkami z życia w obozie, na futorze, w klasztorze, stworzył Pol wzór chrzęścijańskiego, rycerza-patrioty, którego kodeks moralny zasadzał się na wierności ojczyźnie, reprezentowanej przez władzę (króla i hetmana), i poddaniu woli Boga. Zarysowując tradycję tego modelu patriotyzmu – od przypomnianych dygresyjnie czasów Jana III po śmierć ks. Józefa (z pominięciem jednak tradycji barskiej i kościuszkowskiej) – przeciwstawiał go ?buntowniczemu” patriotyzmowi współczesnych dążeń wyzwoleńczych. Mimo tak zarysowanej tendencji utwór spotkał się z uznaniem nie tylko konserwatystów, ale i demokratów (S. Goszczyńskiego, K. Ujejskiego). Inspirował dzieła malarskie J. Kossaka, P. Michałowskiego, J. Suchodolskiego; był tłumaczony na języki: niemiecki, czeski, francuski i rosyjski.
(źróło: Literatura polska. Przewodnik enyklopedyczny. Komitet redakcyjny pod przewodnictwem Juliana Krzyżanowskiego, od 1976 Czesława Hernasa. Warszawa 1984. Autorka hasła: Maria Grabowska)”
Dedykuję ten wpis mojemu Przyjacielowi z dalekiej Legnicy Mohortowi.
Autor
Piotrek
Cóż, ten świat nie zawsze działa według norm, które zakładasz,że istnieją...? Co jest dobre co złe? Czy lepiej milczeć na ten temat, czy mówić? Zdecydujcie sami, ja już podjąłem decyzję.
Zobacz wszystkie wpisy, których autorem jest Piotrek