Na osiedlu to mieszkańcy dbają o zieleń – nie administracja…

Tylko nie administracja. Koledze kazano zdemontować konstrukcję którą własnym sumptem wyprodukował i złożył, aby rośliny pnące mogły ładniej rosnąć.
Bezduszne działania administracyjne Osiedla Kopernika i decyzja kierownika tego osiedla nakazały demontaż. Dopiero kiedy w zasadzie dzień przed terminem narzuconego demontażu – kolega sprezentował całą konstrukcję na działkę znajomym przyszło pismo łaskawie pozwalające na pozostawienie konstrukcji. Ale było już za późno.
Dziel i rządź…

Dzieło kolegi na fotografiach:



Autor

Piotrek

Cóż, ten świat nie zawsze działa według norm, które zakładasz,że istnieją...? Co jest dobre co złe? Czy lepiej milczeć na ten temat, czy mówić? Zdecydujcie sami, ja już podjąłem decyzję.