„…Rodzice Pani Zdzisławy? Roman i Kazimiera Sośniccy nie byli zawodowo związani z muzyką. Jednak muzyka była nieodłącznym elementem ich życia. Mama od zawsze marzyła o tym, by grać na fortepianie, natomiast tato? był wojskowym, absolwentem Szkoły Podchorążych w Wilnie i … solistą tamtejszego chóru…”
Moim zdaniem; całkiem udany kawałek:
http://youtu.be/KQvhEX-S178