Powiedziałbym: odgrodzenie…
Z maila:
„Szanowni
Poniżej przedstawiam treść pisma do ministra Mariusza Błaszczaka w sprawie konieczności budowy ogrodzenia z Ukrainą. Proszę o podpis w imieniu organizacji społecznych i politycznych które działają na Podkarpaciu (list mogą podpisywać także przedstawiciele organizacji których nie mam w wykazie). Oczywiście podobne listy można pisać z innych regionów Polski.
[…]
Pozdrawiam Andrzej Zapałowski”
Oczywiście podpisałem.
Piotr Szelągowski
Ps
Każdy kto chciałby podpisać to pismo proszę o kontakt – umożliwię to.
Popieram apel Pana dr Andrzeja Zapałowskiego. Dariusz Chrobak. Krosno, woj. podkarpackie.
W tej chwili najważniejszym jest aby inicjatywa ta stała się szeroko upowszechniona. Odgrodzenie tego typu może tylko zabezpieczyć nasze dzieci, nas samych przed wieloma kłopotami, a może nawet i czymś gorszym. Ponadto – to granica UE – a więc tym bardziej powinna być dobrze strzeżona.
i tak niedługo, w związku z upadkiem UPAdliny granica będzie znajdować się na Zbruczu, to naturalna przeszkoda, budowa ogrodzenia będzie zbędna
za czasów, kiedy mieliśmy niepodległe państwo Zbrucz był skuteczną przeszkodą dla sowieckich szpiegów i dywersantów, przed banderowską dziczą też nas zabezpieczy
Raczej wątpię Tomaszu – po takim ” dobrowolnym wcieleniu” (przeciwko któremu zdecydowanie jestem) będziemy mieli V kolumnę za plecami – głupota.