Parafia wojskowa w Świnoujściu – pod wezwaniem Władysława Miegonia.

Kilka fotek kościoła, który przez ostatnie tygodnie był moim miejscem modlitwy. Księża pełnią tam posługę bardzo oddanie.
W parafii zamówiłem mszę św na 11 lipca za ofiary Ludobójstwa na Kresach Wschodnich.
W Świnoujściu wielu gości i nie tylko z pochodzeniem kresowym.
Wiele spotkań, opowieści.

Zwyczaj bardzo dobry – księża żegnają parafian uściskiem dłoni.

Oto autograf ks Isakowicza w książce jednego z pensjonariuszy z sanatorium:

Autor

Piotrek

Cóż, ten świat nie zawsze działa według norm, które zakładasz,że istnieją...? Co jest dobre co złe? Czy lepiej milczeć na ten temat, czy mówić? Zdecydujcie sami, ja już podjąłem decyzję.