Piskorski o Ukrainie i USA. Powrót ACTA?

Krótko:
Nie wiem kim jest Pan Piskorski (w sensie reprezentacji politycznej – mówi się że sprzyja tym czy tamtym…) jednak to, co słyszę w jego wypowiedzi dostępnej na YT i podesłanej mi na maila – jest logiczne, sensowne i spójne dla osób interesujących się polityką wschodnią i zagadnieniami z nią związanymi.
Mogę sądzić, że warto by było, aby nasi politycy obecnie reprezentujący Polskę (z PIS) w polityce wschodniej dobrze się przysłuchali tej wypowiedzi i zastanowili czyje interesy obecnie reprezentują…
screen-piskorski

Oczywiście warto to uczynić pod kątem – naszego polskiego interesu, niczyjego innego.

Tą wypowiedź polecam wszystkim, którzy interesują się tematem, a także i tym którzy nie interesują się polityką, jednak obawiają wojny. Czy też protestowali przeciw ACTA. Sporo zrozumieją.

Umowa o partnerstwie inwestycyjnym i wolnym handlu do której obecnie Europa jest „namawiana” przez USA – zapisy w niej dotyczące wymiany plików internetowych – ACTA przy ograniczeniach zawartych w tej umowie to przedszkole.

Warto się temu przyjrzeć… bliżej.
Obowiązkiem takiego przyglądania się są obarczeni wszyscy – w tym i całe nasze społeczeństwo.
Dlaczego?
Ponieważ to nam zagraża – wszystkim nam.

Autor

Piotrek

Cóż, ten świat nie zawsze działa według norm, które zakładasz,że istnieją...? Co jest dobre co złe? Czy lepiej milczeć na ten temat, czy mówić? Zdecydujcie sami, ja już podjąłem decyzję.

Jeden komentarz do “Piskorski o Ukrainie i USA. Powrót ACTA?”

Możliwość komentowania została wyłączona.