„Po raz pierwszy w historii tak boli oderwanie od koryta”.


Cytat kolegi zaraz po tym jak pokazał mi żałosny śpiew niejakiej Muchy w sejmie.

https://youtu.be/p5cG80LfYYQ

Żeby nie było: PIS popełnia masę błędów, sam krytykowałem wiele razy ich podejście do Ukrainy – „wierno-poddańcze” niejako bez refleksji dla dobra Polski i Polaków w stosunkach z pro-banderowskimi i nacjonalistycznymi rządami w tym kraju gloryfikującymi kolaborantów III Rzeszy;
brak rozwiązania kwestii podatku liniowego i ZUS;
wprowadzenie obowiązku szczepienia – i KARANIA za to, że rodzice nie chcą szczepić swoich dzieci jakimiś chorymi miksturami chemicznymi – wiele jest zastrzeżeń.
Jednak to co wyczynia PO swoim żałosnym zachowaniem, żeby tylko przywrócić utraconą władzę, – jak ośmiesza Polskę na arenie międzynarodowej, to po prostu żenada.
Przedtem krytykowali Samoobronę za podobne sejmowe zachowania, teraz bez żadnego wstydu dają popis gorszy do Samoobrony.

Dodam że w Anglii – w systemie JOW władze przejmuje jedna partia, całą odpowiedzialność za państwo na czas rządzenia, a opozycja – POMAGA im w tym. Gdy zdarza się, że nie ma kworum do głosowania opozycja odstępuje swoich posłów do zatwierdzenia ustaw.
Dlaczego tak się dzieje?
Ponieważ wiedzą doskonale, że kiedy przyjdzie kolej na nich obecni rządzący zrobią to samo.
To jest wyższa kultura rządzenia.
Być może właśnie dlatego wszystkie polskie partie były przeciw takiemu rządzeniu (JOW) bo po prostu nie dorosły do tego poziomu.
Nam po prostu brak kultury i umiejętności pogodzenia się z wyborem społecznym.
Lepiej zniechęcić do głosowań i móc dyktować swoje warunki swoim „żelaznym elektoratem” (tak pisowskim jak i po-wskim). Jedni nie lepsi od drugich, jednak to co „odwalają” teraz pikietujący, to dno polityczne.
Całkowite.
Tak zauważają ludzie mądrzy i inteligentni, którzy dostrzegają błędy partii rządzącej i jednocześnie śliskie trzymanie się za wszelką cenę resztek „koryta”, jakie zostały poprzedniej ekipie.

Wstyd i żenada. Idzie to na cały świat.

Autor

Piotrek

Cóż, ten świat nie zawsze działa według norm, które zakładasz,że istnieją...? Co jest dobre co złe? Czy lepiej milczeć na ten temat, czy mówić? Zdecydujcie sami, ja już podjąłem decyzję.