Podziękowania z Warszawy; 22 kwietnia 2012.

List z Warszawy:
„Dziękuję wszystkim Rodakom, którzy nie bacząc na trudy podróży, wiek, pogodę i skromne finanse przybyli i przemaszerowali manifestując swoją wolę!.

Czy w III RP aktualne jest powiedzenie Piłsudskiego, iż Polska jest jak obwarzanek? Tak myślę ale muszę wziąć w obronę rodowitych warszawiaków, bo po II wojnie światowej zostało ich pewnie 6%, a miejsce tych, którzy zostali wymordowani lub wypędzeni z tego miasta zajęły kolejne fale migracji z klucza komunistycznego lub ekonomicznego. Wielu młodych wyposażonych hojnie przez pracowitych i wierzących rodziców przybywa do ?stolicy? i zapomina o swoich korzeniach. A może wstydzą się przyłączyć do marszu, bo uwierzyli ?nowoczesnym? nauczycielom ze ?stolicy ? (tylko przybyłym do stolicy by z niej rządzić), iż jest to ?zaściankowe??.

W reakcji na marsz, w TVN24 odbyła się debata na temat Telewizji Trwam. Wszystkiemu winna jest ?zdolność finansowa?.

Tyle, że tak jak oczywiste jest, iż ?zdolność finansowa? Danuty Wałęsy, jako matki ośmiorga dzieci i żony byłego prezydenta oraz noblisty jest zupełnie inna, niż ?zdolność finansowa? matki ośmiorga dzieci zamieszkałej w rejonie biedaszyby, tak ?zdolność finansowa? dopominających się o Telewizję Trwam jest inna niż tych, którzy chcą za nich dokonywać wyboru i rządzić ich portfelami.

Maszerującym zdolność finansowa została ?zadana?, zamożni Polacy zostali przez władze PRL ograbieni, niepokorni skazani na biedę, do nich zaliczam też Rodaków z zagrabionych ziem wschodnich. Repatrianci z dawnych ziem polskich zostali wyrzuceni z dostatnich domów w ciągu 20 minut i często przez Syberię i Kazachstan docierali do nowej Polski, gdzie nie byli przyjaźnie przyjmowani.
Ukradzione czy inaczej nazywając „znacjonalizowane” dobra stały się własnością nowych „włodarzy”, którzy po raz kolejny chcą decydować o „zdolności finansowej” już raz skazanych na niedostatek.

W Gazecie Prawnej Marcin Król rozwodzi się nad ?pomysłem Janusza Palikota, byśmy oddawali 1 procent z podatku na partie polityczne?, ponieważ ?płacąc politykom obywatele bardziej interesowaliby się ich działalnością?.

Budzi to moje zdziwienie, dzisiejszy marsz jak i wiele innych, głodówki, dyskusje to wynik zainteresowania obywateli działalnością polityków, obywatele zostali pozbawieni dostatku, ale nie inteligencji w przeciwieństwie do niektórych polityków. Zwracam się więc do mediów, przekażcie niedoinformowanym politykom co się dzieje na ulicy.
Bożena Ratter”

Autor

Piotrek

Cóż, ten świat nie zawsze działa według norm, które zakładasz,że istnieją...? Co jest dobre co złe? Czy lepiej milczeć na ten temat, czy mówić? Zdecydujcie sami, ja już podjąłem decyzję.