Prince nie żyje. Książę odszedł…

Prince Rogers Nelson, tak się nazywał – 100 mln płyt to robi wrażenie… Nie wiadomo co spowodowało zgon.
„Purple Rain” – utwór który moja żona uwielbia.
Niestety, jej autor już nie stąpa po tej ziemi.
Miejmy nadzieję, że jest w innym lepszym świecie

Inaczej:

Prince nie żyje. „Książę” miał 57 lat

(znalezione na YT: https://www.youtube.com/watch?v=3AWxUacD71s – PRINCE – It?s Gonna Be a Beautiful Night Live In Concert!)

Autor

Piotrek

Cóż, ten świat nie zawsze działa według norm, które zakładasz,że istnieją...? Co jest dobre co złe? Czy lepiej milczeć na ten temat, czy mówić? Zdecydujcie sami, ja już podjąłem decyzję.