Polski wojskowy samolot wiozący ewakuowanych z Chin Polaków miał mieć międzylądowanie na terenie Rosji w celu uzupełnienia paliwa. Post-Sowieci się nie zgodzili. Taki to naród? A może; taka kultura…?
Oczywiście nie ma co uogólniać, ludzie bywają różni czasami udaje się pojedynczym osobom uciec od schematu wychowawczego i kodu kulturowego przynajmniej w jakiejś części, ale przykład – pamiętajmy; zawsze idzie z góry.
Na początku lat 90-tych miałem do czynienia z różnymi biznesmenami handlującymi ze wschodem, popularne wśród nich było powiedzenie; „nigdy nie odwracaj się tyłem do „ruska”;
(człowieka zza wschodniej granicy), to nic że uśmiecha się i podaje rękę,
kiedy ty się odwrócisz wbije tobie nóż w plecy – wykorzystując sytuację”.
I to były bardzo serio opowiadane ostrzeżenia poparte przykładami oszustw. Sam znałem jeden – na kilkadziesiąt tysięcy marek został oszukany-okradziony znajomy biznesmen, z początku lat 90-tych, to było bardzo dużo pieniędzy. Obywatel zza wschodniej granicy wykorzystał naiwność polskiego biznesmena i na taką wielka sumę pieniędzy go oszukał. Powiedziałbym; cywilizacja turańska. I fakt badania z początku zeszłego wieku prowadzone przez Konecznego, mają swoje odbicie w rzeczywistości do dziś. Podchodźmy do tej kultury z dużą ostrożnością, żeby nie powiedzieć; nieufnością.