Samobójstwo z biedy…


Wstrząsające info o samobójstwie pary staruszków.
Zabili się bo nie chcieli być ciężarem dla córki – przed śmiercią w liście napisali że bardzo ją kochają.

Do jakiego stanu umysłu trzeba zostać doprowadzonym aby zrobić coś takiego?
Aby nie wierzyć w miłość dziecka?
Inna sprawa, że w dzisiejszym świecie wszystko staje na głowie – również i miłość.


Anna i Tadeusz założyli worki na głowy i ODKRĘCILI GAZ! Staruszkowie nie chcieli być ciężarem dla córki

Autor

Piotrek

Cóż, ten świat nie zawsze działa według norm, które zakładasz,że istnieją...? Co jest dobre co złe? Czy lepiej milczeć na ten temat, czy mówić? Zdecydujcie sami, ja już podjąłem decyzję.