Socjalistyczny PIS milczy i nic nie robi…

Pis milczy i nic nie robi w wielu sprawach, w których powinien reagować. W sobotę w zeszłym tygodniu byłem w Radwanowicach – gdzie klub Kukiz 15 po meczu ogłosił projekt ustawy o osobach niepełnosprawnych:
… w obecności prezesa fundacji pomagającej osobom potrzebującym pomocy ks Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego. Obok tej fundacji funkcjonuje fundacja Anny Dymnej – wspierającą swoją pomocą osoby niepełnosprawne. Mam kolegę, który korzysta z jej pomocy dla swojego syna.
Wystąpił w pierwszym programie pt „Potrzebni” przed laty w TVP Info. Potem program został zdjęty. Za bardzo kłuło w oczy – PO-wskich „mocarzy” ale co? Niepełnosprawność? Ks Tadeusz Isakowicz-Zaleski?
To jaka jest misja mediów publicznych?
Ciekawe czy socjalistyczny PIS z zacięciem patriotycznym i skazą nienawiści w stosunku do Rosji (bo jak to inaczej nazwać?) reaktywuje ten program emitowany swego czasu w TVP Info o problemach osób niepełnosprawnych? I ciekawe czy będą go prowadzić te same osoby: Ks Tadeusz i Ania Dymna?

W niedzielę odbyła się piękna msza św w Radwanowicach o godzinie 11.00 w dniu Świętej Trójcy.
Księdza Tadeusza odwiedziła grupa rodziców z dziećmi niepełnosprawnymi z Krakowa.

Od lat się znają, to był ten czas kiedy ksiądz Tadeusz pomagał Muminkom.
Teraz przyjechali zwiedzić fundację.
Wcześniej jednak był grill na którego i mnie zaproszono:

Po mszy świętej ksiądz Tadeusz chrzcił dziecko – z rodziny ormiańskiej. Po tym wydarzeniu był niejako pomiędzy gośćmi na chrzcinach, a grupą Muminków.
Mimo tego był pełen uśmiechu dla jednych i drugich chociaż naturalnie każda z tych grup chciała mieć go dla siebie.
Podziwiam jego głębokie zaangażowanie w niesienie pomocy bliskim i służenie innym.

Wcześniej jeszcze, przy okazji ogłoszeń ksiądz Tadeusz wspomniał też o meczu z dnia poprzedniego i prawdziwym zaangażowaniu klubu Kukiz15 i Pawła Kukiza w pomoc dla osób niepełnosprawnych. Były media TVP inne – żadnej wzmianki w dziennikach.
A wiec to temat poboczny, nie budzący emocji, słabo medialny, za mało krwi i nienawiści.
Za to miłość i pomoc bliźniemu, wyrozumiałość, zrozumienie i pokora.
Zdecydowanie niemedialne…
Zostaje tylko internet.

Lepiej nakręcać nienawiść w narodzie – mówić o KOD-zie, o Smoleńsku, i nawzajem antagonizować. TVN, TVP… Szczuć nawzajem. Ja tutaj nie rozgraniczam kto na kogo bardziej napuszcza. Gdzieś czytałem super wypowiedź Majewskiego:

„Rany! Ludzie! Zwariować można. Kolejny raz słyszę, że jestem związany z PISem, bo… ponoć pracuję w TVP! Tego samego dnia słyszę, że siedzę po uszy w PO bo… wiadomo, kiedyś TVN. Mówię o Powstaniu Warszawskim, że dla mnie ważnie ? jestem z PIS-u, popieram kobiety – lewak, śmieję się z Lisa ? jestem z PIS-em, smutno mi z powodu klaczy z Janowa – jestem na pasku PO, kocham rodzinę ? PISior, chodziłem do szkoły z Mateuszem Kijowskim ? PO-wski KOD-owiec, doiłem krowy jak Jurgiel ? PISowiec, kocham las ? EKO-ZIELONY lewak, kocham harcerzy ? PIS.”

Weźcie sobie drodzy, kochani rodacy to głęboko do serca.
Nie tylko Szymon Majewski przeżywa podobne doświadczenia. Wystarczy tylko coś powiedzieć nie myśląc wcale politycznie o tej czy innej partii, jednak sama wypowiedź może mieć silne zabarwienie wsparcia określonej inicjatywy jednej z nich – od razu stajemy się niejako (w myśli naszego rozmówcy- antagonisty) zwolennikiem danej partii.
Większej głupoty w tym kraju jeszcze chyba nie było… Tam zmanipulowane, zantagonizowane postawione przeciwko sobie społeczeństwo w końcu wybuchnie pójdzie na noże. I wiecie kto będzie winien?
Na pewno nie wodzowie, politycy, posłowie – znajdzie się odpowiednich winnych.
I to jest problem.
Dlatego jedynym rozwiązaniem jest zdystansować sie i wybrać inną opcję. Widzę to niestety coraz wyraźniej – po działaniach PIS-u na Ukrainie (mianowanie Piekło ambasadorem RP w tym kraju), po braku doniesień medialnych o neutralnej przecież ustawie o niepełnosprawnych, o wyciszeniu sprawy dwóch ustaw: jednej o martyrologii kresowian, innej o 11 lipca 1943 – w tym ustawa o martyrologii i męczeństwie kresowian jest projektem samego PIS (tyle tylko, że „dziwnie” zbiega się z datą 11 lipca, a więc datą zarezerwowaną dla projektu ustawy o banderowskim ludobójstwie).
Dodam, że nie tak dawno słyszałem z ust jednej z moich rozmówczyń o wypowiedzi Jana Piekło sugerującej że ksiądz Isakowicz jest ruskim agentem. To oczywiście kłamstwo i nieprawda. Takie wypowiedzi mają tylko jeden cel: zasiać wątpliwości. Ktoś tu się uczy od dr Goebbelsa mistrza fałszu i propagandy.
Ciągłe przepychanki, usuwanie i przemilczanie niewygodnych tematów.
Przerabialiśmy to przez ostatnie parę lat i mamy to znów – tyle tylko, że w innym wydaniu.

Czym to się różni? PO-PIS? Czym to się różni?

A chociażby niepełnosprawni nadal bez pomocy…