Podstawą jest szkolenie. Treningi.
Może nie jest to jakiś super wynik (w sensie punktacji), ale wierzcie mi; – żeby w końcu osiągać takie skupienie trzeba było trochę poćwiczyć. Za to skupienie na dwóch tarczach jest niezłe.
Dodam, że strzelanie odbyłem bardzo szybko: jakieś niecałe 20 minut 4×5 strzałów.
Strzały w tarczach przy dużym skupieniu przechodziły przez poprzednie miejsca trafień.
Strzelectwo to ciągły trening: postawy, umysłu, podejścia do wykonywanych podczas strzału czynności. Dlaczego umysłu? Musisz mieć czysty umysł, odizolować się od świata zewnętrznego…Poniżej kilka plansz postaw:
Na blogu znajdziecie wiele przykładów postawy strzeleckiej z bronią długą, krótką.
Poniżej; dobrze obrazujący proces celowania, zgrywania przyrządów celowniczych film na YT:
Polecam też stronę PZSS opisującą metody celowania z broni sportowej:
https://www.pzss.org.pl/szkolenie/biblioteka-trenera/przyrzady-celownicze-w-pistolecie-sportowym
Na koniec zwracam uwagę, że najtrudniej jest nauczyć się, zapamiętać o podstawowej zasadzie: ostro powinniśmy widzieć przyrządy celownicze, nie cel. W trakcie strzelania zauważyłem że wielu początkujących adeptów strzelectwa nie umie sobie z tym poradzić. Chcemy podświadomie wiedzieć do czego strzelamy i dlatego przenosimy wzrok na cel. Efekt: pudło.
Coraz lepiej sobie poczynasz, widać jasno trening czyni mistrza, co najlepiej widać na załączonych obrazkach. Żałuję, że ostatnio mam za mało czasu i nie trenuję z Tobą.