Szanty szanty szanty – EKT i inni

Ostatnio słucham z zapamiętaniem dzięki koledze Wojtkowi słucham szant głównie w wykonaniu EKT. CO ciekawe spodobały się całej rodzinie w tym i mojej córce szczególnie…
Oto mała próbka:

inna wizyjna wersja

A to inny zespół:

I jeszcze inny:

Szanty to jest to… morze, wiatry, wzburzona fala, bitwy morskie…
Marynistyka zawsze była mi bliska.
Pobyt nad morzem zawsze wydawał się mi najciekawszy w grudniu i styczniu, kiedy zimny wiatr przeszywał każdą grubość ubrania,
a morze było naprawdę groźnym żywiołem, bez cienia sympatii dla wczasowiczów i czuć było atawistyczne lęki…

Autor

Piotrek

Cóż, ten świat nie zawsze działa według norm, które zakładasz,że istnieją...? Co jest dobre co złe? Czy lepiej milczeć na ten temat, czy mówić? Zdecydujcie sami, ja już podjąłem decyzję.