Z FB: Trudne porozumienie
11
Podkreślam, że propozycja zmiany była podyktowana racjonalnymi przesłankami. Michał Pilc jako koordynator Wielkopolskich Komitetów Referendalnych ma bardzo dużo obowiązków i jego funkcja w zespole reprezentantów ograniczałaby jego działanie w/w kwestii. Krzysztof Musiałek dał poznać się w działaniach jako sprawny organizator i osoba bardzo skuteczna. Przypominam, że dzięki jego pracy obsadziliśmy większość komisji w wyborach prezydenckich – o czym mówiłam na spotkaniu w Alibi.
13 lipca doszło do spotkania powołanego zespołu w Wielkopolskim Punkcie Informacji JOW z gronem osób z Obornik, Wrześni, Sierakowa, Pniew oraz z przedstawicielami Stowarzyszenia Koliber, przedstawiciela Kornela Morawieckiego oraz KNP. W międzyczasie dotarł do punktu JOW Konrad Przesławski, który wraz z Magdą Derucką udali się do Klubu Alibi.
Po dyskusji zgromadzonych w Punkcie JOW wszyscy udali się do Klubu Alibi.
Spotkanie rozpoczęło się od wyjaśnienia zaistniałej sytuacji, o czym pisałam wyżej. Po czym Konrad Przesławski zaproponował, by jednak znaleźć porozumienie i powołać reprezentantów na nowo.
Zmieniające się koncepcje wyłonienia na nowo reprezentantów poprzez wybory czy poprzez aklamację oraz ich liczby doprowadziły do rozdzielenia powołania zespołów na okręgi w Wielkopolsce. Zgodnie z sygnałem od Pawła Kukiza , że zespoły nie mają ściśle określonej liczby – przedstawiciele okręgów zadecydowali, iż reprezentować będą ich:
Okręg 36:
1. Piotr Jasiński
2. Wojciech Tyc
3. Adam Zawadzki
(powołani przez aklamację)
Okręg 37:
Władysław Karski
Michał Kotlarski
Robert Madaliński
Sławomir Przekaza
(powołani poprzez wybory)
Okręg 38:
1.Tomasz Spychała
Okręg 39:
1. Magdalena Derucka
2. Wojciech Grześkowiak
3. Małgorzata Halber
4.. Michał Pilc
5. Konrad Przesławski
Bez zmian do prac w zespole pozostają:
przedstawiciel Stowarzyszenia Koliber – Bartosz Chełmiński
przedstawiciel KNP – Michał Adamczak
przedstawiciel Konrada Morawieckiego – Mieczysław Góra
Podkreślam, iż wskazanie osób do reprezentacji jest rozwiązaniem, które nie było łatwe i nie wynika z porozumienia wszystkich obecnych. Jest consensusem dla sprawy. Powołane osoby dostały kredyt zaufania, który będzie weryfikowany przez ich zaangażowanie i jakość pracy.
Małgorzata Halber