…stojąc np. na przejściu dla pieszych…:
Przejeżdżający samochód transportujący piwo „zgubił” na zakręcie przy cmentarzu górczyńskim kilkanaście butelek…- gdyby na przejściu stali ludzie byłoby bardzo nieciekawie.
Wg relacji świadków samochód nawet się nie zatrzymał.
To pracujący tam ludzie sprzedający kwiaty zabezpieczyli jak umieli teren i częściowo posprzątali szkło po rozbitych butelkach.
Czy powinno się zlokalizować tego kierowcę?
Albo za szybko jechał, albo miał źle zamocowany przewożony towar.