Cokolwiek by nie powiedzieć, celem Marszu jest po prostu uczczenie Święta całego polskiego narodu. Dlaczego są podziały? Antagonizmy? Dlaczego jedni świętują z Prezydentem, inni w Krakowie? Dlaczego musi tak być że Polacy nie mogą robić czegoś razem? Dlaczego to ciągle jest powodem naszej przegranej…