Kilka fotografii wrzosowiska, które zauroczyło mnie swoim pięknem.
Nad wrzosami unosiły się dziesiątki owadów, bąków, cała przestrzeń huczała od dźwięków wydawanych przez ich małe skrzydełka… Niestety miałem za kiepski sprzęt, aby móc objąć je okiem obiektywu…
poniżej to co się udało… z pojedynczym owadem.