Nadesłane i znalezione…:
„…W tym roku nieoczekiwanie wyszedł do nas były prezydent, wymachując przy tym białą flagą zrobioną z własnej podkoszulki, jakby chciał przed nami skapitulować? W dość ostrej polemice z przewodniczącym LOS Wojciechem Podjackim, prezydent przyznał, że we wcześniejszych latach nie wychodził do nas, ponieważ manipulatorzy z jego otoczenia wywozili go w tym czasie z domu. Jakkolwiek wcześniej bywało, tym razem Lech Wałęsa zrobił nam niespodziankę, która stworzyła okazję do wymiany zdań….”
Relacja z manifestacji przed willą Lecha Wałęsy
LOS w akcji.
</font size>