Firma Chemix od lat dziewięćdziesiątych produkuje… bombki choinkowe. Różnych kształtów i kolorów, duże i małe. Ładne i… bardzo ładne.
Święta już niedługo, a więc materiał na czasie; będziemy mogli poszukać w sklepach bombek właśnie, firmy rodzinnej na poznańskim Szczepankowie.
Jestem w siedzibie firmy. Gościnnie przyjmuje mnie Szymon Groński, szef sprzedaży i jednocześnie szwagier właściciela.
Zaczyna opowieść o firmie.
Firma powstała w 1990 roku. Przez pierwsze sześć lat była to hurtownia papiernicza, z dodatkami. W 1997 roku zmieniono diametralnie profil działalności. Dotychczasowi dostawcy bombek na choinkę przestali dostarczać towar. I tak urodził się pomysł stworzenia fabryki bombek.
Tych małych cudeniek, które przez kilka tygodni w roku cieszą nasze oko w świątecznym czasie.
Pomysł przekuto w realne działanie. Fabryka ruszyła. W Szczepankowie powstał punkt planowania artystycznego, obróbki, zdobienia i pakowania towaru, dmuchalnie są w okolicy Wolsztyna (min. Karpicko). Spowodowały to względy ekonomiczne. W okolicy Poznania założenie miejsc wyrobu kruchych kul było zbyt kosztowne.
Fabryczka ma w swojej historii wiele chwil wzniosłych i ciekawych, między innymi bombki na specjalne zamówienie. Jedną z takich bombek była okazjonalnie wyprodukowana dla nieżyjącej już pary prezydenckiej śp Lecha i , czy na specjalne aukcje charytatywne do USA, rok po tragedii 11 września, z hasłami:
„Nie zapomnimy”, czy „Boże chroń Amerykę”.
Produkty fabryki zamawiały urzędy państwowe i firmy, a także kluby sportowe (Lech Poznań). Z Poznania urząd marszałkowski, czy ostatnio na 1000 dni przed Euro 2012 zamówiono 1000 specjalnie ponumerowanych bombek, plus trzy dla VIP-ów, o średnicy 15 cm. Otrzymali je min. Ojciec Góra i Prezydent Grobelny. Było też 250 bombek 15-centymertowych (ta średnica jest największa) dla TVP 3. Można też wymienić Kompanię Piwowarską, Caritas, czy 60 tysięcy bombek dla 10 tysięcy choinek stojących w każdym punkcie TOTO-LOTKA. Obecnie jest też tworzony nowy wzór dla bombek, które może staną się już niedługo dostępne dla kibiców drużyny poznańskiego Lecha… Widziałem wzory, bardzo ładne…
W formie gratisu towar ten zamawiają też takie firmy jak Provident, dla swoich klientów jako prezent świąteczny do kredytu.
Zdarzają się i prywatni zamawiający, też i tacy którzy czynią to z myślą o działalności dobroczynnej. Pan Szymon przypomina sobie serię z napisem na bombce: „Dar Serca na Święta”.
Jak sądzi zapewne rodzaj cegiełki w jakiejś aukcji charytatywnej.
W pomieszczeniu w którym rozmawiamy otacza nas olbrzymia ilość bombek. Zwracają uwagę te ręcznie pisane i malowane. Są też i zwykłe jednokolorowe, czubki na choinki. Robi się jakoś tak przyjemniej i cieplej na sercu. Zawsze okres świąt Bożego Narodzenia kojarzy się z ciepłem rodzinnym, kominkiem i choinką ozdobioną pięknymi bombkami, odbijającymi kolorowe światełka.
Kiedy zaczyna się projektowanie i przygotowania do grudniowego sezonu dla producenta bombek choinkowych? Okazuje się że już w… styczniu.
Firma często wystawiała się na licznych targach. Między innymi na specjalnych targach bożonarodzeniowych „Christmas Word” w Norymberdze, odbywających się w okresie koniec stycznia – początek lutego.
Takie wyprzedzenie jest konieczne dla zebrania oferty, przygotowania wzorów do produkcji i ich wyprodukowania. Często jednak pojawiają się klienci jeszcze we wrześniu. Trudno jednak w tym terminie sprostać zamówieniom. Produkowane są już zamówione wzory i mimo posiadania pewnej liczby „wolnych” bombek, czasu jest zbyt mało. Niemniej robi się co tylko można aby zaspokoić spóźnialskich klientów.
W jakich targach jeszcze uczestniczyła poznańska firma? Okazuje się, że odpowiedź szefa sprzedaży Pana Szymona jest niezwykle interesująca.
Poza targami w Niemczech, polskie bombki trafiają do Ameryki Północnej, targi w Chicago odwiedzała firma cztery razy. Poznańska firma uczestniczyła też w targach w Kanadzie pod hasłem „Polska dla Polonii” … i oczywiście dla Kanadyjczyków…
A więc polskie wzory i polskie… godło jest znane na świecie. Tak, również nasz piękny orzeł w kilku wydaniach gości na bombkach firmy. Jest piastowski, ale też jest i nowy wzór na tle Biało-Czerwonej. Prezentuje się pięknie i godnie. Łza w oku się kręci. W jak gustowny sposób można przekazywać nutę patriotyzmu….
Nurtuje mnie jeszcze kwestia produkcji. Okazuje się że istnieje ktoś taki jak modelarz bombek. On projektuje wzór, ale też i opracowuje model w gipsie. Istnieją możliwości stworzenia bombek kształtowych, nie tylko kulistych. Zdobienie jest możliwe ręcznie lub za pomocą klisz i matryc, bardziej lub mniej trwałych. Szkło nie termoplastyczne nie pozostawia szansy na pomyłkę. Drugi raz nie można już uformować z takiego typu szkła kształtu. Jak mnie informuje Pan Szymon są inne
rodzaje szkła umożliwiające formowanie ponowne jednak o wiele droższe w produkcji. Co dla wielu klientów jest barierą.
Obecnie w fabryczce pracuje piętnaście osób. Jest to rodzaj misji; Niesienie odrobiny światła w nasze bardzo; ostatnimi czasami, smutne i zabiegane dusze.
Produkt wytwarzany w firmie pozwala wzbudzić uśmiech na buzi dziecka i wnieść iskierkę nadziei dla nas na przyszłość noworoczną u schyłku starego roku w tym czasie świątecznym: Bożego Narodzenia.
Żegnam się z Panem Szymonem, Pana Zenona widziałem tylko przez chwilę kiedy wchodziłem do firmy on wychodził…
Piotr Szelągowski
super bombki choinkowe. Nawet nie wiedziałem ż e takie robią w Poznaniu! duży zbiór – a można zamówić o określonym kształcie?