Jak podaje m.censor.net, jedna Pani która reprezentowała straż graniczną na Ukrainie, pojechała sobie na Nowy Rok do Paryża, bo po co męczyć się w kraju ogarniętym wojną. Fotki tej Pani w Paryżu w linku z censor.net poniżej – też zadają sobie Ukraińcy pytanie, skąd kasa na te wyjazdy (fotki robią wrażenie)…
A poniżej generał, który ma chatkę za…6 mln dolarów, w gotówce też trochę zaskórniaków uzbierał; 585 tys $ i 380 tys Euro. A…i jeszcze jakieś 40 mln Hrywien…
A wojna trwa… kacapy się cieszą…