Zagrożenie aluminium. Jak bardzo jest toksyczne?
Od około 21 minuty mowa o toksyczności aluminium 37 mili moli: stężenie w którym się wstrzykuje szczepionkę.
0,01 mili mola glinu zabija ryby w ciągu 48 godzin.
37 mili moli jest to 700 razy więcej…
Co jest w szczepionce?
antygen, adjuowant,…
Dodam: nie jesteśmy przeciw szczepionkom, chodzi o najwyższą możliwą jakość szczepionek. NAJWYŻSZĄ. Jak wymusić taką jakość? Poprzez nie globalny przymus, gdzie koncern sprzedaje miliony szczepionek państwu po wiadomo jakim przetargu…
Zwiększenie świadomości o jakości szczepionek odpowiedzialności koncernu i możliwości decyzji wyboru – jak najlepszej szczepionki dla siebie, swojego dziecka ma znaczenie kluczowe. Powoduje że koncerny MUSZĄ się starać.
Z samego początku programu wypowiedź o tym że już w informacji opisującej szczepionkę jest szereg informacji o szkodliwości preparatu (około 12 minuty).
Firmy blokują badanie ich produktów – przeprowadzenia niezależnych testów. Co to oznacza?
Podkreślam – trzeba wymuszać na korporacjach podwyższanie jakości, dotyczy to nie tylko szczepionek ale każdego produktu. O ile nie będzie nacisku przez lobby konsumenckie, będzie tylko zwiększający popyt na dany produkt to produkująca go korporacja będzie zwiększała jego masowość kosztem jakości produkcji.
Tak to działa. Sprawa od lat poruszana dotycząca jakości środków chemicznych w Polsce.
Dlaczego polskie firmowe produkty dużych niemieckich korporacji są gorsze jakościowo (do czego w zeszłym roku przyznali się na forum UE)?
Jednym z powodów jest brak sprawnej organizacji konsumenckiej wymuszającej normy jakościowe.
Innym powodem jest brak potrzeby „trzymania” wysokiej jakości… – i tak produkty się sprzedadzą.
Tak samo jest ze szczepionkami. Nawet łatwiej. Jeżeli jest obowiązkowe ich wstrzykiwanie korporacje mają łatwiej. Mogą dosłownie sprzedawać byle co. Trzeba by zbudować system restrykcyjnej wybiórczej i niezależnej kontroli. Czy to się udaje przy organizmie państwowym? Prędzej czy później uda się dotrzeć do tych których można skorumpować, aby obniżyć koszty i móc się nimi podzielić.
Ma się zamówienie państwowe – na miliony szczepionek. TO potężne pieniądze. Po co prowadzić dalsze badania, doświadczenia?
Po co inwestować miliony? Przecież trzeba się tym wszystkim dzielić z udziałowcami…
Może tak być? Kto powie że nie może?
Wniosek – konkluzja.
Trzeba doprowadzić do jednego nadzoru i możliwości wyboru. Nie tyle nie szczepienia, czy szczepienia (chociaż niestety obecnie to chyba najlepsza opcja patrząc na te trucizny jakimi są niektóre szczepionki), ile pilnowania jakości tego co nam się wstrzykuje. Możliwości wyboru najwyższej udokumentowanej jakości i zmuszenia korporacji do ODPOWIEDZIALNOŚCI za swoje produkty.
„Słowo adiuwant pochodzi od łacińskiego słowa adiuvare, oznaczającego „pomagać”.6 Adiuwantów używa się w celu wzmocnienia odpowiedzi na szczepienie, zwiększenia średniego miana przeciwciał i/lub zwiększenia odsetka populacji uodpornionej w sposób zabezpieczający przed zachorowaniem. U zarania wakcynologii większość szczepionek zawierała żywe, atenuowane drobnoustroje, które dzięki ekspresji immunostymulujących fragmentów miały właściwości „autoadiuwacyjne” („samowzmacniające”). Od kiedy w wakcynologii zaczęto stosować narzędzia nowoczesnej biotechnologii, obszar działań przesunął się w kierunku tworzenia preparatów szczepionkowych zawierających określone antygeny lub cząsteczki, takich jak szczepionki inaktywowane, podjednostkowe czy zawierające oczyszczone, rekombinowane białka i peptydy. Takie podejście nie tylko poprawiło bezpieczeństwo szczepionek i zmniejszyło ich reaktogenność, ale także spowodowało utratę wielu nieokreślonych stymulatorów immunologicznych, niezbędnych do wywołania wydajnej odpowiedzi układu odpornościowego. Co za tym idzie, wykorzystanie testowanych empirycznie adiuwantów stało się ważnym, choć nie w pełni rozumianym narzędziem stymulującym nieswoistą odpowiedź immunologiczną.
[…]
Sole glinu
Soli gliny (ałunu) używano jako składników szczepionek dla ludzi od początku XX wieku. Takie adiuwanty, na przykład wodorotlenek glinu, fosforan glinu czy wodorofosforan glinu, mają charakter drobnocząsteczkowy, do nich adsorbuje się antygeny szczepionkowe, zwiększając w ten sposób stabilność tego antygenu. Mechanizmy molekularne, poprzez które sole glinu oddziałują na ludzki układ immunologiczny, nadal są przedmiotem badań i obejmują liczne, pośrednie i bezpośrednie szlaki. Sole glinu usprawniają dostarczanie antygenu do komórek APC, a preparaty szczepionkowe zawierające taki adiuwant łatwiej wchodzą w interakcję z komórkami dendrytycznymi oraz makrofagami niż preparaty zawierające same rozpuszczalne formy antygenów.12 Krystaliczne sole glinu wiążą lipidy powierzchniowe komórek dendrytycznych i wyzwalają kaskadę reakcji aktywujących, prowadząc tym samym do zapoczątkowania odpowiedzi immunologicznej, jednak bez jego internalizacji do komórki.13 Poza tym, sole glinu mogą pośrednio lub bezpośrednio wzbudzać wrodzoną, nieswoistą odporność poprzez aktywację inflamasomu (wewnątrzkomórkowy, białkowy kompleks prozapalny – przyp. tłum.), niezbędnego do dojrzewania interleukiny-1, rodziny prozapalnych cytokin. W procesie tym najprawdopodobniej pośredniczy receptor podobny do domeny oligomeryzacyjnej wiążącej nukleotyd (nucleotide-binding oligomerization domain-like receptor, NOD-like receptor – NLR), ponieważ efekt adiuwantowy soli glinu nie zostaje zaburzony u myszy genetycznie pozbawionych MyD88 oraz TRIF – kluczowych białek adaptorowych zależnych od receptora Toll-podobnego (TLR), odpowiedzialnych za przekaźnictwo sygnału (białka adaptorowe biorą udział w odpowiedzi komórkowej – przyp. red.). I wreszcie, śmierć komórki wywołana przez sole glinu wydaje się wpływać na otoczenie, tak aby poprawić stymulację odporności swoistej. Uwolnienie cząsteczek związanych z uszkodzeniem komórki, takich jak kwas moczowy czy dwuniciowy DNA, działa jak autologiczny autoadiuwant.14 Sole glinu mają pewne ograniczenia, na przykład szczepionki zawierające takie adiuwanty często wymagają podawania wielu dawek w celu uzyskania ochrony4 i sprzyjają odpowiedzi Th2-zależnej, a nie Th1-zależnej. Aktualnie dostępnych i zarejestrowanych jest wiele szczepionek stosowanych u dzieci, takich jak szczepionki przeciwko błonicy, tężcowi czy wirusowemu zapaleniu wątroby, dla których sole glinu są niezbędne do wywołania odpowiedzi pod postacią ochronnego stężenia przeciwciał. Istnieją także antygeny szczepionkowe, dla których dodanie soli glinu może nie być konieczne do uzyskania właściwej immunogenności. Sole glinu usunięto na przykład ze składu szczepionki przeciwko Neisseria meningitidis grupy A, C, Y i W-135 (MenACWY) firmy GlaxoSmithKline (nazwa handlowa Menveo), ponieważ w badaniach klinicznych przeprowadzonych u niemowląt nie wykazano zdolności tego adiuwanta do zwiększenia miana przeciwciał bakteriobójczych.15”
Jeden komentarz do “Aluminium (glin) zabija…”
Możliwość komentowania została wyłączona.