Wczoraj coś się zmieniło. Ale przed nami jeszcze wiele. Dużo walki. Podjęliśmy wyzwanie. Spotkałem wczoraj wielu Przyjaciół. To było wspaniałe uczucie. Szkoda, że nie wszystkich. Najbardziej z tych, których nie spotkałem brakuje mi Ady, dzięki której w momentach załamania na początku drogi, wytrwałem. I jestem w tym miejscu, w jakim jestem. Dzięki Ada za długie rozmowy telefoniczne przed laty. Maile i sms-y. Mam je wszystkie i czytuję czasami. Nie zwiodę pamięci o pomordowanych. „To dopiero początek” jak powiedział ktoś bardzo ceniony i znany do mojego przyjaciela Jerzego w Szczecinie. I potwierdzam to samo…: TO DOPIERO POCZĄTEK – walki o Prawdę.
Poniżej zdjęcia z Warszawy.
Z ostatniej chwili: posłowie znów „schowali głowy w piasek”!
Gdzie miejsce na Prawdę?
Gdzie przyznanie racji międzynarodowej definicji Lemkina?
Czas iść do sądów Europy! w Polsce nie doczekamy sprawiedliwości!
Piotr Szelągowski
Społeczny Ogólnopolski Komitet Organizacyjny Obchodów 70 rocznicy Ludobójstwa dokonanego przez OUN-UPA na Kresach Wschodnich II RP
70-ta
kilka lat temu, kiedy środowiska kresowe zostały pobudzone do działania na skutek organizowanego przy wspłópracy władzy i działaczy „Swobody” rajdu im. Stepana Bandery chyba nie spodziewaliśmy się aż takich efektów
któż mogł spodziewać się manifestacji na ulicach Warszawy, będącej w dodatku wciąż w rękach reżimowych polityków, teraz zupełnie wobec nas bezradnych
chyba musimy podziękować czołowym politykom PO, tow. Sikorskiemu i Schetynie za ich nieoficjalny patronat nad tą „sportową” imprezą, w sumie bez nich nie było by teraz manifestacji Kresowiaków na ulicach polskich miast
oczywiście towarzysze z PO (i ich PiSowscy kamraci) nie spodziewali się takiego rozwoju sytuacji nawet w najgorszych koszmarach
obecna władza nadal bezczelnie kpi z nas, z naszych pomordowanych krewnych, a ze zwyrodniałych morderców z UPA robi bohaterów, czyli sytuacja dokładnie taka jak przed laty, jak widać sposobu myślenia marksistowskich solidaruchów nie da się zmienić
część naszych rodaków z Kresów prowadzi intensywną działalność ekukacyjną w społeczeństwie, uświadamiając naszych współobywateli na temat zbrodni banderowskich, jest to temat coraz bardziej znany
ale nawet świadomość straszliwych zbrodni dokonanych przez UPA, teraz już chyba oczywistych dla każdego choć troche obeznanego w temacie nie zmieniła podejścia solidarnościowych działaczy, nadal wspierają zbrodniarzy, teraz jednak nie jako „pożyteczni idioci” wykonujący nieświadomie polecenia partii, a jako świadomi gloryfikatorzy zbrodniarzy
jednocześnie możemy zaobserwować, że część organizacji o rodowodzie ubecko-solidarnościowym przestała otwarcie zwalczać organizacje kresowe i próbuje do nich przeniknąć, celem zniszczenia od środka
możemy to obserwować na przykładzie Gdańska, gdzie widać aktywność osób związanych z „Solidarnością”, znaną od zawsze ze skrajnie wrogiej postawy w stosunku do Kresów
powód „współpracy” z nami jest chyba oczywisty
nie dajmy się oszukać solidaruchom, współpraca z nimi jest zdecydowanie wykluczona, równie dobrze można rozważać współpracę ze środowiskami banderowskimi, choćby „Swobodą”
i zawsze pamiętajmy słowa starych kombatantów, weteranów walki z komunistycznym okupantem, że „”Solidarność” to zaraza gorsza od komunizmu”
Tak, to jest po prostu kompletna żenada. Minister (?) SZ trzęsie portkami przed innymi nacjami. Sparafrazuję tu Stanisławskiego – zbieraj dupę w troki i zjeż.dżaj do Moskwy!
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/palikot-partie-przejmuja-jezyk-i-retoryke-nacjonal,1,5560714,wiadomosc.html
„Zdaniem Janusza Palikota (RP), wczorajsza dyskusja ws. Wołynia pokazała, że większość polskiego parlamentu to nie tylko partie prawicowe, to partie, które przejmują część języka i retoryki nacjonalistycznej, od której jest tylko krok do faszyzmu. ”
do niedawna, żeby zostać określonym przez solidaruchów jako „faszysta” wystarczyło świętować 11 listopada
dzisiaj według („solidarucha”) Palikota aby zostać oskarżonym o poglądy faszystowskie wystarczy mówić prawdę o banderowskim ludobójstwie
kogo jutro solidarnościowi janczarzy stalinizmu nazwą „faszystą”?
dla odmiany banderowscy naziści nie są nawet w najmniejszym stopniu podejrzewani o poglądy faszystowskie
a sam Doncow był pewnie według Palikota wybitnym ukraińskim humanistą
w antykresowej histerii solidarnościowy RP przebija już nawet PO i PiS, poprzedni atak na nas przypuściła tow. Nowicka dzień wcześniej
brawo nasz kosmonauta!
Niestety nasze władze nie uznały rzezi wołyńskiej jako ludobójstwo, osobom poszkodowanym ciężko jest to przyjąć do wiadomości. I znów buduje się relacje na kłamstwie. Marsz był niezapomniany i dla Kresowian to był bardzo ważny moment, oddać hołd pomordowanym. Wielka szkoda, że nie wszyscy mają pojęcie o tych rzeziach. Cieszę się, że my wszyscy mogliśmy się spotkać i dać dowód, że pamiętamy o tamtych wydarzeniach.
Koszulki są świetnym pomysłem i bardzo dobrze odebrane były przez ludzi. Fajnie było spotkać kogoś w marszu, kto nosił taką samą koszulkę. To nas tak jednoczyło. Dziękuję bardzo za zdjęcia, i za to, ze mogłam z Wami uczestniczyć w tych obchodach. Pozdrawiam odwiedzających, zwłaszcza Ciebie Piotrze i Twoją rodzinę!