Poniżej trzy krótkie filmiki z nietypowej inscenizacji, zupełnie nie w klimacie MRU, a rodem z Afganistanu…Czy pasowała to zlotu? Moim zdaniem nie. Można ją też nazwać rodzajem promocji naszego wojska „propagandą sukcesu” – czy to jest sukces, że tam jesteśmy? Odpowiedzmy sobie sami na to pytanie…
Powiedzmy,
Oczywiście, pełen szacunek dla naszych żołnierzy, w końcu to nie ich wina gdzie muszą jechać i ginąć…
W tym roku było naprawdę dużo chętnych do obejrzenia inscenizacji. Mówiono o 20 tysiącach ludzi. Były i pojazdy zabytkowe i wiele innych atrakcji.
Czy warto tam dotrzeć? Cóż, ja bywam regularnie…. nie zawsze dokumentuję… co prawda…
… i inna inscenizacja…: Boryszyn 2007
Jedna myśl w temacie “Boryszyn 2012 zlot pojazdów zabytkowych i militarnych”
Możliwość komentowania jest wyłączona.