W Portugalii jeden ze zbudowanych wielkimi nakładami stadionów sportowych na których rozgrywano mecze jest obecnie licytowany przez komornika, za… 3 tys Euro – cena wywoławcza. Brak chętnych.
Tymczasem
Szwajcaria i Austria część swoich stadionów wybudowały tak, że po mistrzostwach można było je łatwo zdemontować i nie ponosić kosztów utrzymania. A są to niemałe koszty. Sami widzimy jak kończą stadiony o które się nie dba, stadion w Warszawie, czy stadion Warty w Poznaniu. Nikt nie mówi ani nie pisze o tych kosztach.
Wiemy jakie problemy ma źle (co można sobie chyba otwarcie już powiedzieć) zbudowany stadion w Poznaniu. Ósma wymiana murawy i prognozy, że tak już będzie do końca jego istnienia, wymiana co 3 miesiące, wydaje się koniecznością… Budżet miasta zubożał i miasto nie będzie stać na wiele po mistrzostwach. Szacuje się, że nowy budżet to będzie 1/4 obecnego. Kto i za co utrzyma stadion? Same mecze Lecha mogą nie wystarczyć.
Czy nie będzie ważniejszych potrzeb w mieście?
Jak będzie wyglądało w innych miastach? Czy megalomania, która doprowadziła do organizacji mistrzostw nie będzie dodatkowym finansowo-ekonomicznym gwoździem do trumny?
Piotrek