Czy podołamy wyzwaniu ekonomicznemu? Jak inne kraje podchodzą do tematu otwarcia się na uchodźców?

To jest problem; czy biedna Polska bez solidnej pomocy ze strony innych krajów UE udźwignie finansowo ciężar pomocy uchodźcom z terenu działań wojennych na Ukrainie? Czy nie będzie to katastrofa ekonomiczna – dla samych Polaków? Premier Wielkiej Brytanii powiedział:

 „Myślę, że to rozsądne, biorąc pod uwagę, co dzieje się na Ukrainie, aby upewnić się, że mamy pewną podstawową zdolność do sprawdzania, kto przyjeżdża”

Określił Wielką Brytanię jako : „bardzo hojny kraj”, ale kluczowym jest określenie użyte w materiale i przemawiające do wyobraźni wielu z nas:

„zachować kontrolę nad tym, kto przyjeżdża na jej terytorium”.

Z Przemyśla odbieram doniesienia o sporej ilości nie- Ukraińców którzy wykorzystali sytuację i przeszli przez granicę z Polską. Czy mogli to być ci uchodźcy przed którymi budowano mury na granicy z Białorusią?

Pojawiają się wpisy na FB i TT wskazujące na ten problem. Swoistej, delikatnie mówiąc: niefrasobliwości naszego rządu.

Pod jednym z nich dałem komentarz, oto jego fragment:

…Czy można z tym dyskutować? [wypowiedź premiera Wlk. Brytanii] Pomagać trzeba i należy ale z umiarem i zrozumieniem. Doniesienia kolegów z
Przemyśla nie są zachęcające – dostało się przez granicę z Ukrainą mnóstwo nieznanego elementu
(szpicle Federacji, uchodźcy z dalekiego wschodu, członkowie organizacji terrorystycznych?) przez brak kontrol
i ci sami przeciw którym budowano zapory na granicy z Białorusią?
To całkowity brak realizmu politycznego. I zabezpieczenia bezpieczeństwa własnego kraju. Powtarzam pomagać trzeba – ale to też trzeba umieć robić.
Nawet koleżanka z Ukrainy powiedziała: będziecie tego żałować- mając dokładnie to co napisałem powyżej na myśli.
Bardzo trudno podjąć właściwą decyzję, która zadowoli wszystkich – też pewnie chciałbym mieć drogę ucieczki gdy wkroczą tu obce wojska i nie będę już mógł bronić mojego domu – o ile przeżyję… – ale gdzie?
Trudne czasy, jeszcze trudniejsze wybory. Wkrótce wszyscy odczujemy tego skutki.”

Wydaje się że podstawowym obowiązkiem polityków danego kraju jest opieka nad swoimi rodakami, mieszkańcami tego kraju… Czy coś w tym zakresie się zmienia?

Koleżanki siostra nie dostała pracy w markecie znanej firmy owadziej na polskim rynku – ponieważ w pierwszej kolejności postanowiono zatrudnić Ukrainkę. Gdzieś pojawiają się doniesienia o problemach z lekami, z dostępem do lekarzy który i tak był kiepski. Oby nie wylano dziecka z kąpielą. Nasi rodacy są u siebie, wszyscy przejmujemy się wojną ze znienawidzonymi okupantami ze wschodu (Federacja Rosyjska=Sowieci, a pułkownik KGB zostaje pułkownikiem tej formacji do końca życia) pomagamy jak umiemy i ile możemy, ale nawet sami Ukraińcy widzą co się dzieje; dziękują i się pytają- czy dajemy radę? Czy wytrwamy? A nasz rząd nie ma pomysłu poza hurra-optymizmem i pomocą za wszelką cenę. Ludzie to widzą i zadają sobie pytanie: co będzie za kilka miesięcy? Czy dla nas wystarczy leków, świadczeń? Akurat moja znajoma Ukrainka od lat jest w Polsce, jest już Polką, jej ojciec ewakuował się niedawno przez granice i pisał – mnóstwo obcokrajowców, nie Ukraińców w pociągach do niej. Skąd oni? Mówi się że studenci z Kijowa – obcokrajowcy. Ale ilu?

Seria fotografii gdzie czarnoskórzy nie pozwalali wejść do pociągu kobiecie z dziećmi. Stanął w ich obronie mężczyzna, Ukrainiec. Krzyczał na nich jak śmią nie wpuszczać kobiet z dziećmi…

Filmik był na komunikatorze ukraińskim.

Wszyscy chcą uciekać ze strefy wojny. Pytanie czy wszyscy naprawdę są tylko uciekinierami?

Z Przemyśla od znajomych we władzach miasta doniesienie o braku kontroli tych, którzy przechodzą przez granicę. Mogą być wśród nich szpiedzy FR, terroryści, każdy. Do tego paranoja ośmieszająca rząd dotycząca restrykcji i obostrzeń covid. Tam ich nie ma. Na granicy. Ale ja w tej chwili siedzę na kwarantannie będąc zdrowym. Tam nikt się nie przejmuje, ponad milion uchodźców rozlewa się po Polsce bez żadnych zabezpieczeń anty-covidowych, które i tak są iluzoryczne. Nie lepiej znieść je całkowicie? Żeby się nie ośmieszać? Jak zrobiła to Irlandia. Gdzie przyjęto 20 tys uchodźców z Ukrainy a nie ponad milion.

Trudny czas potrzebuje mądrych, rozważnych decyzji. A nie bylejakości na szybko. I ochrony – przede wszystkim swoich własnych obywateli.

Cytat pochodzi: https://www.bankier.pl/wiadomosc/Johnson-odrzuca-dalsze-zlagodzenie-wymogow-wizowych-dla-Ukraincow-8293184.html

Autor

Piotrek

Cóż, ten świat nie zawsze działa według norm, które zakładasz,że istnieją...? Co jest dobre co złe? Czy lepiej milczeć na ten temat, czy mówić? Zdecydujcie sami, ja już podjąłem decyzję.