Dobry materiał o Islamie… i o zagrożeniu Europy.


Z wieloma tezami się zgadzam, wiele spraw widzę podobnie lub identycznie – a także wielu moich znajomych czy też osób z którymi rozmawiam na te tematy.
Np:
„…Natomiast łatwo można wskazać zdecydowanych przegranych: to obszar rozciągający się od Azji Centralnej po Afrykę Północną, a także sam islam. „Wojna z terrorem” trwa i największe straty przyniosła w Afganistanie, Iraku, Syrii, Jemenie i Libii. Nawet jeżeli zamieszki w Libii i Syrii były wynikiem Arabskiej Wiosny, nawet jeżeli Jemen i Syria to element konfliktu sunnicko-szyickiego, to bardzo szybko w takich miejscach zaczynają być aktywne ugrupowania dżihadystyczne korzystające z istnienia państw upadłych. Pozostałe kraje regionu są także zagrożone terroryzmem, ale i destabilizacją ze strony ugrupowań islamistycznych. Kraje takie jak Egipt, Tunezja, a teraz i Turcja, straciły pokaźne przychody z turystyki, która raczej szybko tam nie powróci…”

Musiałbym sporo cytować z materiału – w zasadzie nie komentując – dlatego dla ułatwienia podaję link do całości: Wojna z terrorem piętnaście lat później. „Miejscem kulminacyjnych wydarzeń tego konfliktu będzie Europa”

Warto się zapoznać z tym krótkim syntetycznym podsumowaniem (na obecną chwilę) tematu.
Szczególnie polecam to lewicującym liberałom mającym wizję pomocy „za wszelką cenę” – „uchodźcom”.
Czy aby na pewno?
I czy w tą cenę wliczone jest też ich osobiste „poświęcenie” aż do przypadkowej śmierci jako ofiary terrorysty ISIS?

ps …śladów działalności islamskich radykalistów w necie jest wystarczająco wiele – ciekawe czy odstraszają one naszych rodzimych lewicowców antifa (z przekonania) walczących z wszystkimi złymi ideologiami – jestem „za”, ale z naciskiem na słowo: WSZYSTKIMI.

ślady (uwaga wejście na cytowane linki na własną odpowiedzialność, niezwykle drastyczne, linki nieaktywne celowo):

http://www.barenakedislam.com

http://www.forbiddennews.info

http://www.gdnonline.com

http://www.paginadepolitica.ro

Jak to jest w Niemczech

Autor

Piotrek

Cóż, ten świat nie zawsze działa według norm, które zakładasz,że istnieją...? Co jest dobre co złe? Czy lepiej milczeć na ten temat, czy mówić? Zdecydujcie sami, ja już podjąłem decyzję.