Czytam
„…Ludzie nie mają wiedzy. I właśnie to, co robi Pan Olszański. Pan nie studiuje, Pan nie czyta dokumentów, Pan żeruje na Internecie, a tam jest wszystko. To jest narzędzie, które może prowadzić na manowce. To, co robi Pan Olszański, to jest manipulacja [odnosząc się do dokumentu, w którym alianci mieli twierdzić ?A Polakom zrobimy Powstanie?, o którym mówił Olszański ? red.]. [?] Pan ludzi oszukuje….”
Za stroną: Burzliwe spotkanie Żebrowskiego z Jabłonowskim: To, co robi Pan Olszański, to jest manipulacja. Pan ludzi oszukuje
Raczej jest po Żebrowski. To typowy cyngiel łgarzy i falsyfikatorów historii IPNu. Temu autorowi powyższego wpisu, najpierw proponuję dokładne poszukanie materiałów w necie, bo w tzw. IPNie jako osoba prywatna nigdy niczego nie dostanie, bo nie a do tego Żadnego prawa, takie prawa ustanowili sobie specjaliści od Goebbelsowskiej propagandy z IPN, żeby nikt z zewnątrz nie miał prawa dostępu do wiedzy ,,tajemnej” poza ich wybrańcami. Dlatego piszą własne wersje historii, żeby pasowały do narracji obecnego układu jaki panuje nam od 27 lat, a żyrują to takie właśnie cyngle jak Żebrowski et consortes. Nikt sam niczego nie docieka, nie sprawdza, tylko wszyscy przyjmują na ślepą wiarę półprawdy pomieszane z bezczelnymi kłamstwami serwowane im jak nie przez Kurtykę, Kamińskiego to teraz przez strażnika tajemnic Szarkę. I takie nic zarzuca Panu Olszańskiemu rozmijanie się z faktami i prawdą. Żałosne i śmieszne jednocześnie !!!
Moim zdaniem dokładnie na odwrót – …