Kandydat na senatora z Poznania odpowiada na pytania Kresowian

Nadesłana na moją skrzynkę mailową odpowiedź kandydata na senatora Profesora Wojciecha Rypniewskiego.

1. Czy jeśli Pana partia uzyska większość parlamentarną to przyjmie uchwałę w sprawie ustanowienia 11 lipca dniem Pamięci Męczeństwa Kresowian

Koniecznie trzeba upamiętnić gehennę Polaków na Kresach. Pamięć o nich była żywa w czasach PRL-u, na przekór reżymowej propagandzie i cenzurze. Toteż po 1989 roku Polakom wydawało się, że skoro wówczas nie zapomnieliśmy o Kresach, tym bardziej w wolnej Polsce nie będzie problemu z prawdą o naszej historii. Niestety błędem było takie rozumowanie. Wyrosło całe pokolenie młodych Polaków, z których wielu nie ma pojęcia o historii lub ma wypaczone pojęcie. O historię trzeba dbać.

2. Czy Pana partia wystosuje po wyborach apel do Kanclerza KUL o pozbawienie W. Juszczenki ? piewcy zbrodniarzy z OUN- UPA ? tytułu doktora honoris causa KUL

Doktor honoris causa, który gloryfikuje zbrodniarzy to hańba dla uczelni, która mu ten tytuł nadała. Tę hańbę trzeba natychmiast zmazać.

3. Czy Pana partia, jeśli stworzy nowy rząd, wystąpi do władz Republiki Litewskiej z żądaniem przywrócenia poprzedniej ustawy o szkolnictwie mniejszości narodowych, a w przypadku odmowy czy wypowie Traktat 1995 r. zawarty między Rzeczpospolitą Polską a Republiką Litewską o przyjaznych stosunkach i dobrosąsiedzkiej współpracy i podejmie działania wspierające polskie szkolnictwo na Litwie tak by szkoły polskie były lepiej wyposażone w pomoce naukowe i bardziej atrakcyjne niż szkoły litewskie.

Bardzo bym chciał, że Prawo i Sprawiedliwość stanowczo upomniało się na Litwie i u innych naszych sąsiadów o przestrzeganie dwustronnych umów o ochronie mniejszości. Ekipa Donalda Tuska i prezydent Komorowski starają się za wszelką cenę pokazać, że utrzymują dobre stosunki międzynarodowe. Nie upominają się o polską rację stanu i ustępują w zamian za uściski dłoni przed kamerami i poklepywanie po plecach. Rządy PiS-u będą oznaczały powrót na arenę międzynarodową Polski jako równoprawnego partnera.

4. Czy Pana partia jeśli stworzy po wyborach nowy rząd zwróci się kanałami dyplomatycznymi do Watykanu by Watykan stanął w obronie liturgii w języku polskim w kościołach na Litwie, Białorusi i Ukrainie.

Polski rząd powinien wszelkimi dostępnymi kanałami dyplomatycznymi upominać się o prawa Polaków i poszanowanie ich wolności i tradycji. Myślę, że takie będzie stanowisko Prawa i Sprawiedliwości, gdy wróci do władzy.

5. Czy Pana partia jeśli stworzy po wyborach nowy rząd, wykupi jakąś nieruchomość w centrum Lwowa na potrzeby Domu Polskiego.

Bardzo dobry pomysł. Po tylu latach prześladowań Polaków w Związku Sowieckim Lwów zachował swój charakter polskiego miasta. Jest to zdumiewające i podziwu godne. Polakom we Lwowie należy się ogromny szacunek i pomoc.

6. Czy Pana partia jeśli stworzy po wyborach nowy rząd wystąpi oficjalnie do Rządu Ukrainy z żądaniem godnego upamiętnienia znanych miejsc pochówku Polaków i obywateli polskich innych narodowości pomordowanych przez OUN-UPA. Pod pojęciem godnego upamiętnienia nie żądamy budowy wielkich cmentarzy wystarczy sam krzyż i stosowna tablica.

Gdy nie upominamy się o upamiętnienie i uszanowanie naszych ofiar, sami tracimy szacunek wobec siebie i innych. Mylą się ci, którzy uważają, że należy o tych sprawach milczeć, żeby kogoś nie rozdrażnić. Dlaczego upominanie się o swoich obywateli miałoby kogoś drażnić?


[Głosujmy na osobę…]
Profesora Wojciecha Rypniewskiego poznałem od bardzo dobrej strony, pomagał mi w zbiórce w jednej z akcji charytatywnych dla Kresowian. Co ważne podjął to wyzwanie samoistnie, nie na moją prośbę, po kilku tygodniach odebrałem pierwszą partię zebranych przez niego książek, w skład których wchodziło wiele pozycji w doskonałym stanie, lektur, książek dla dzieci, a także roczniki „Przewodnika Katolickiego”.
Była jeszcze druga partia dostarczona przez niego osobiście.
Mam wrażenie, a nawet pewność, że profesor Rypniewski jest osobą niezwykle skromną, oddaną swoim ideałom, mogącą wiele dać w swoim altruistycznym rozumieniu świata w sensie pomocy innym; współobywatelom, czy też osobom potrzebującym.
W wolnych chwilach czyta literaturę SF.
Jest też autorem czterech opowiadań prozatorskich z gatunku klasycznej SF (hard SF – naukowe podejście).
Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że udzielę mu swojego głosu poparcia w nadchodzących wyborach.

Piotrek


Wojciech Rypniewski; naukowiec-biofizyk, absolwent uniwersytetów w Yorku i Cambridge, profesor nauk chemicznych.
Żonaty, ojciec trojga dzieci. Katolik. Bezpartyjny.

Kandyduje z listy PIS.

Autor

Piotrek

Cóż, ten świat nie zawsze działa według norm, które zakładasz,że istnieją...? Co jest dobre co złe? Czy lepiej milczeć na ten temat, czy mówić? Zdecydujcie sami, ja już podjąłem decyzję.