Kibolski Klub Dyskusyjny – Poznański Weekend Żołnierzy Wyklętych

Za tydzień w piątek 23 marca będzie możliwość obejrzenia pokazu przedpremierowego filmu fabularnego „Historia Roja”. Pokaz odbędzie się o godzinie 19.00 w Wyższej Szkole Handlu i usług na ulicy Zwierzynieckiej 13.

Jest to unikalna obecnie możliwość obejrzenia tego filmu, który jest blokowany wszelkimi środkami przez siły, które nie chcą propagowania informacji na temat całej, wielotysięcznej grupy osób represjonowanych przez władze komunistyczne PRL, w tym grupę walczącą z narzuconym Polsce dyktatem teherańskim – ustrojem, zwaną: „Żołnierzami Wyklętymi”, gdyż ich pamięć miała być wymazana z historii narodu.
Piętrzą się problemy przed zakończeniem postprodukcji filmu. Brak środków dla zakończenia fazy, która mogłaby doprowadzić do wdrożenia filmu do rozpowszechniania.
Ktoś boi się rozpowszechnienia filmu o temacie, który pokazuje los żołnierzy straconych, żołnierzy którzy bez szans na wygraną poświęcili swoje życie w walce z komunistami.

Usilnie lansuje się przekonanie, że (mimo wszystko) byli to bandyci, nie straceńcy walczący za honor swój i narodu, aż do śmierci, że wszyscy którzy dopominają się o pamięć o nich, to na pewno nacjonaliści z pod ciemnej gwiazdy, źli narodowcy (pewnie chcący przerobić Republikę Polską na co najmniej królestwo kongresowe, albo i coś gorszego… – może republikę anarchistyczną? – chociaż to już lewicowa alternatywa…), pragnący na pewno jeszcze gorzej dla … no właśnie dla kogo?
Całe medialne działania przeciw podbarwione są negatywnym wydźwiękiem bazującym na skrajnych chuligańskich ruchach (skinhead’s) z którymi środowiska patriotyczne niewiele mają wspólnego… może poza stosowaniem zbliżonych ubiorów…
Znam grupy młodzieży, które zawzięcie zwalczają wszelkie ruchy faszyzujące w naszym kraju.
Nie identyfikujące się w najmniejszym stopniu z nimi.
Ale cóż media są po stronie przeciwnej… Tak więc cokolwiek powiem i tak nie zmieni odbioru większości, która bazuje na tym co mówią do nich media poprzez liczne tuby…
Jest to trzecia siła… wywierająca konkretną i namacalną presję na rodzaj myślenia społeczeństwa. Tylko niewiele osób znających socjologiczne aspekty działania medialnego, zasady i socjo- i psycho- techniki jakie są wykorzystywane w przygotowywaniu różnego rodzaju newsów i wiadomości są uodpornione na ich działanie. Zdecydowanie większa część społeczeństwa ulega podprogowym manipulacjom, przekazom, czy sugestiom, obecnych w doborze i budowaniu takiego a nie innego rodzaju wiadomości.
Nie chodzi tutaj wcale o emisje jakiś informacji, niezauważone czy ukryte, chodzi o manipulacje przekazem mentalnym i werbalnym tych wiadomości, czy też budowanie odpowiednich struktur tematycznych, które powodują odbiór na zakładanym poziomie…

Warto podejść bardziej analitycznie do odbieranych przekazów informacyjnych, co szczerze polecam i zachęcam.
Pierwszym krokiem może być analiza tematyczna, dlaczego spośród tysięcy dostępnych informacji w ciągu doby wyróżniane są do przekazu te konkretne emitowane, i pokazywane są w takiej, a nie innej kolejności…
Dlaczego o innych w ogóle się nie mówi…
Tak, jak przed paru miesiącami było cicho na temat przystąpienia do rozmów ACTA… na przykład…
Dlaczego następuje powtarzanie określonych informacji czy wiadomości wymuszające z naszej strony szczególną uwagę na nich i koncentrujące nasze zmysły i umysły na analizie czasami nawet podświadomej tych tematów. Co w skuteczny sposób może odciągnąć naszą uwagę od innych tematów.
Polecam analizie zagadnienia z zakresu psychologii społecznej, które ułatwią zrozumienie problemów wyżej wspomnianych.

Piotrek

Apel reżysera filmu: ?Historia Roja? ? zagrożona.

Inne materiały, w których przewija się temat: NSZ