„Historia Roja” – zagrożona. 1 marca Dzień Żołnierzy Wyklętych.

Wkrótce Dzień Żołnierzy Wyklętych. Ofiar systemu komunistycznego, ofiar sowieckich. W przeważającej większości patriotów, którzy nie chcieli pogodzić się z przegraną Polski. Gdyż niczym innym nie było takie właśnie zakończenie II wojny zostawiające nasz kraj pod okupacją ZSRR.

Liczne ludzkie tragedie. Beznadziejna walka do końca. Zdrada. Niestety, większość ofiar była właśnie zdradą spowodowana. Czasami szaleńcze wręcz stawianie oporu, często nie pozbawione okrucieństwa. Co z człowieka robi wojna? Jest to pytanie, które zawsze powinno nam towarzyszyć podczas analizy tamtych czasów, szeroko rozumiane i pojmowane spektrum wydarzeń nie tylko pod kątem historiografii, ale i psychologii, socjologii, etyki i moralności.
Tragedia naszego narodu, która odcisnęła piętno na ludziach. Postawiła ich z różnych przyczyn po dwóch stronach barykady. Ból i śmierć.
Pamiętając o nich pożałujmy też i tych, którzy z różnych przyczyn zdradzili, przestali rozróżniać moralne i etyczne prawa i stanęli po stronie najeźdźcy. Nie pozbawiajmy się tego, o co oskarżamy morderców Żołnierzy Wyklętych, braku ludzkich odruchów.
Sprawiedliwość jednak oddajmy z wszystkimi jej aspektami i szarościami. Spróbujmy pojąć bezmiar tragedii z jakim mieli do czynienia ci żołnierze straconej sprawy. Mieli inne wyjście? Dziś może byśmy powiedzieli, że tak. Mogli uciekać na zachód, mogli zdać się na łaskę zwycięzców (wiemy z jakim skutkiem w większości przypadków), mogli próbować żyć – zapominając gdzie żyją…
Próba ich zrozumienia zawsze będzie dla nas problemem. Nie pojmiemy specyficznych nakazów honoru tamtej epoki (w większości), nie zrozumiemy miłości do ojczyzny po 123 latach jej nie istnienia. Wagi tego uczucia w sercach Żołnierzy Wyklętych. Wielu z nich pamiętało ten stan.
Bez względu na te wszystkie aspekty nie możemy zgodzić się z ich WYKLĘCIEM przez lata. Nawet jeżeli byli wśród nich tacy którzy w wyniku rozpaczy, słabości, czy innych wad zbrukali się czynami niegodnymi żołnierza. Jak mawiają przeciwnicy…
Po części winę za to ponoszą okoliczności. Jeżeli nie byłoby okoliczności czynu nie byłoby czynu. W większości przypadków właśnie tak jest. Omotani zdradą mniejszą (w swoich szeregach) i większą (sojuszników w Teheranie), nie umieli znaleźć wyjścia. Kodeks honorowy nakazywał im walkę do końca. Zabraniał zgody na narzuconą rzeczywistość. Co im zostało z sentencji: „Bóg, Honor i Ojczyzna”?
Bóg i Honor…- Ojczyzna została zawłaszczona przez czerwonych pachołków Moskwy, Polaków-zdrajców, takich jak Świerczewski, Wasilewska i im podobni…

Podziwiamy samurajów z Japonii. Ich kodeks. Tymczasem pod bokiem mamy właśnie takich rodzimych samurajów, których przez lata nie mogliśmy stawiać na wzór. I co robimy z tą pamięcią?

Czy to znaczy, że nie będziemy potrafić być takimi samymi, gdyby świat i okoliczności nas do tego zmusiły?
Obyśmy nigdy nie musieli przejść takiej próby….

Piotrek


List-apel reżysera „Historii Roja” do Polaków:

„Warszawa, 06.02.2012 r.

Szanowni Państwo

Jestem reżyserem i producentem filmu ?Historia Roja czyli w ziemi lepiej słychać?. Sytuacja zmusza mnie prosić Państwa ? internautów i czytelników gazet, a zwłaszcza tych z Was, którym na sercu leży wolność wypowiedzi ? o pomoc w dokończeniu mojego filmu.

Film ten powstaje wyłącznie dlatego, że przez chwilę zaistniała w Polsce IV RP, a jest zagrożony, ponieważ trwała zbyt krótko. Jednak po 10 kwietnia 2010 roku, w wyniku dramatycznej rozbieżności między oficjalną fasadą a sumieniem Polaków, powstał drugi obieg kultury i determinacja w obronie tożsamości narodowej. Wierzę, że ta determinacja zmobilizuje Państwa do wzięcia udziału w powstaniu filmu ?Historia Roja? o Mieczysławie Dziemieszkiewiczu, żołnierzu Narodowych Sił Zbrojnych i Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, odznaczonym pośmiertnie w 2007 roku Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski przez śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który projekt filmu obdarzył jednym ze swoich ostatnich patronatów.

Z pisma, które otrzymałem w styczniu 2012 r., podpisanego przez dyr. Jerzego Barta z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, ale przedstawiającego stanowisko także pozostałych współproducentów filmu, TVP SA i SKOK, wynika, że współproducenci w dalszym ciągu nie są zainteresowani powstaniem tego filmu w jego pełnym, optymalnym kształcie, a w przypadku, gdybym nie zgodził się na inny, o pół godziny krótszy kształt ? żądają zwrotu kosztów. Żądanie współproducentów jest po pierwsze niewykonalne ? ich zaangażowanie finansowe zostało w całości wykorzystane do produkcji filmu (obecnie na etapie kopii roboczej), a sama produkcja jest zresztą zadłużona na dziś kwotą ok. 0,5 mln zł, a po drugie ? nie do przyjęcia, gdyż zakłada, że film ma nie powstać.

Dlatego, mając na uwadze dobro filmu, a także wolność wypowiedzi i pamięć historyczną, postanowiłem, wbrew intencjom koproducentów, podjąć próbę ukończenia filmu. Zamierzam dystrybuować film w kopii roboczej w całej Polsce a także poza jej granicami. A ponieważ celem tego działania jest powstanie pierwszego filmu o Żołnierzach Wyklętych, proszę Was o udział w dobrowolnej zbiórce pieniędzy przeprowadzanej w trakcie pokazów. Zainteresowanych dodatkowym wsparciem akcji prosimy o kontakt mailowy.

Stowarzyszenie Twórców dla Rzeczypospolitej uchwałą Zarządu poparło moją inicjatywę i postanowiło udostępnić specjalnie założone dla potrzeb akcji ratowania filmu subkonto oraz wystąpić do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych o zgodę na prowadzenie publicznej zbiórki.

Zainteresowanych pomocą w akcji ?Ratujemy Roja? oraz pokazami kopii roboczej filmu ?Historia Roja? prosimy o kontakt na adres mailowy: ratujemyroja@wp.pl

Dokładniejszą historię produkcji filmu znajdą Państwo pod:
historiaroja.pl
facebook – historia Roja

Jerzy Zalewski”



1 Marca Dzień Pamięci o Żołnierzach Wyklętych

Żołnierze Wyklęci, 20 lecie związku żołnierzy NSZ

Autor

Piotrek

Cóż, ten świat nie zawsze działa według norm, które zakładasz,że istnieją...? Co jest dobre co złe? Czy lepiej milczeć na ten temat, czy mówić? Zdecydujcie sami, ja już podjąłem decyzję.