Jak można dobrze spędzić chwile niedzielnego wypoczynku. W gronie osób, którym bliski jest drugi człowiek.
A to efekty – zabaw zręcznościowych, które cieszyły się dużym „wzięciem”:
Oczywiście wcześniej były powitania zaproszonych gości:
I opowieść Organizatorek co ma się wydarzyć…
Baloniki z niespodzianką w środku:
Tuż przed 20.00 opuściliśmy gościnny teren spotkania niedzielnego, aby udać się na Mszę Św.:
Dla tych, którzy nie znają; wnętrze kościoła na wzgórzu Św. Wojciecha:
W spotkaniu brali udział min członkowie neokatechumenatu, kościoła domowego i innych wspólnot katolickich.
Bardzo ładna relacja. Szkoda, że nie mogliśmy, być, ale nie mamy daru bilokacji przecież…Jednak relacja Piotra daje nam realny posmak wczorajszego popołudnia
Było super Marlenka z koleżanką były rewelacyjne….
Dziękuję Piotrze za Waszą obecność i taką ciekawą pamiątkę! :)
trzeba to powtórzyć :)