Czytam relacje z obozów zagłady, niemieckich czy sowieckich. Jednak jednymi z bardziej przerażających są wspomnienia dzieci. Z każdego z takich miejsc. Miejsc, które zgotowali ludziom inni ludzie, ponieważ postanowili władczo odmówić im prawa do życia, a nawet godnej śmierci.
Bestialstwo, znęcanie się, poniżanie…
Lepiej o tym nie mówić, lepiej o tym nie pisać – bo psuje się nastrój zabawy.
Tyle tylko, że potem zdarza się to, co w piątek we Francji (czy gdziekolwiek indziej- akcje terrorystyczna, mordowanie w imię religii, ideologii…), a ludzie z całego świata wyrażają zdziwienie i zszokowanie.
Jak szybko zapomina się o demonach historii? Skoro ludzkość woli się bawić i oglądać; „Must Be The Music”, czy inne „zapychacze umysłów” emitowane seryjnie jako znieczulenie ludzkości?
Są jednak ludzie i narody, które nie ulegają papce medialnej, epokowym standardom, budują swoją siłę i nienawiść przeciw niewiernym. Na wielu płaszczyznach działania…
A tymczasem historia wśród społeczeństw europejskich odchodzi na dalszy plan. Zapominamy o tragedii, brudzie, smrodzie – losie naszych dziadów podczas ostatniej wojny, i nawet nie myślimy, że może nas to ominąć, my uważamy że nas to ominie, nawet nie ulegamy żadnej refleksji…- nam się należy WSZYSTKO na tym świecie.
A wojna?
Nie – to tylko w krajach trzeciego świata, nie u nas!
Wojna jednak, też nam się należy…
Zawsze.
Czy w 1939 roku ludzie myśleli inaczej?
Może trochę, jednak do końca wielu nie wierzyło w możliwość wybuchu wojny.
Dlatego idea ciągłej gotowości: tak zwana „zbrojna neutralność” ma swoje zalety…
Wady też, jednak zalety przesłaniają w tym wypadku wady.
Może gdybyśmy częściej sięgali po taką lekturą jak te pozycje wyżej, może gdybyśmy słuchali takich wypowiedzi jak te poniżej, może – potrafilibyśmy docenić pokój wokół nas, i walczyć o to aby trwał.
W każdym razie na pewno stalibyśmy się wrażliwsi na dar pokoju i życia.
I z większą uwagą spoglądalibyśmy na drugiego człowieka…
Temat ludobójstwa Polskich dzieci dokonany przez Niemców jest mało dzis znany, z wiadomych powodów, a został znakomicie opisany przez Romana Hrabara, polskiego prawnika, pełnomocnika Rządu Polskiego (lubelskiego) ds. Rewindykacji Dzieci Polskich, wykradzionych przez nazistowski „Lebensborn” podczas II wojny światowej i poddanych procesowi germanizacji. Członka Głównej Komisji Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiego.
Niewiele osób już dziś pamięta tego człowieka, który sam osobiście odnalazł ponad 25 tysięcy polskich dzieci, zgermanizowanych w Niemczech, a wcześniej poddawanych praniu mózgów i eksperymentom medycznym. Jego książki napisane na ten właśnie temat, a w szczególności dotyczącej organizacji Lebensborn, to do dziś kopalnia wiedzy na ten temat. Mam w swojej bibliotece kilka książek tego wielkiego obrońcy Polskich dzieci mordowanych, męczonych i germanizowanych przez Niemców. Polecam je każdemu, kto pragnie dowiedzieć się na ten temat czegoś więcej.
Hrabar Roman – Lebensborn czyli źródło życia
Skazane na zagładę
Janczarowie XX wieku
NA ROZKAZ I BEZ ROZKAZU
Przeciwko światu przemocy
https://www.youtube.com/watch?v=qDsJ7DBKHDY
Dziękuję za te informacje – polecam przy okazji – Alojzy Twardecki – Szkoła Janczarów, wstrząsająca relacja chłopca, który został w wyniku tajnego rozkazu Himmlera (cytowanego na samym początku książki) odebrany polskiej rodzinie i adoptowany przez niemiecką. Oficer SS jego przybrany ojciec… tragedia dziecka, które odkrywa swoją prawdziwą rodzinę, wspomnienia, poszukiwania, szok…
Która zbrodnia większa? Eksterminacja czy wymazanie umysłu – urobienie, pranie mózgu małego dziecka?
OD JESIENI 1943 DO 17 STYCZNIA 1945 ROKU SIEDZIAŁEM W NIEMIECKI OBOZIE
NIEWOLNICZYM W „SOLDAU” DZIŚ DZIAŁDOWO. NIKT MI TEGO NIE CHCE UZNAĆ. IPN OŚWIADCZYŁ, ŻE ŚWIADKOWIE SĄ NIE WIARYGODNI. TO DRAŃSTWO. SWOJE WOJENNE DZIECIŃSTWO OPISAŁEM W KSIĄŻCE pt.
„LOSY” – POLECAM
Romuald Drohomirecki
Dlaczego ludzie są głupi ?
Światowej sławy filozof ,dla mnie MĘDRZEC
,dominikanin Józef Maria Bocheński mówił ,że filozofia to jest bardzo
niepotrzebna, niby nauka ,sieje tylko zamęt i nie wnosi nic nowego
.Najlepiej by polscy ,,filozofowie ,,pokazali światu ,że najważniejsza jest – MĄDROŚĆ ! ! !.
Świat ,kościół ,filozofowie zapomnieli ,że mądrość istnieje.
To Polacy mają otworzyć oczy światu.
Proszę przeczytać dzieło naszego mędrca
STANISŁAWA STASZICA ,,RÓD LUDZKI ”
Tylko Polacy naprawdę są narodem wybranym przez Boga .
To żadne chciejstwo ,tylko namacalne gołe fakty, dnia codziennego ,
które są trudne do zrozumienia dla filozofów ,
bo prawda jest bardzo prosta.
Głupi ludzie byle co jadają i byle co gadają .
BÓG STWORZYŁ CZŁOWIEKA, BY Z ŻYCIA MIAŁ RADOŚĆ, NIE CIERPIENIE !
NARODZIE ! ŻADNA SELEKCJA NATURALNA ANI GENY TYLKO ŻYWIENIE OPTYMALNE ,
JEST PODSTAWĄ MĄDROŚCI ! ! !
POLACY MAJĄ BYĆ ,CHORZY I GŁUPI ,bo tak chcą nasi władcy !
Nie ma dzieci niegrzecznych ,są tylko dzieci niewłaściwie żywione .
Nie ma ludzi leniwych ,są tylko ludzie niewłaściwie żywieni.
DR.JAN KWAŚNIEWSKI – OTRUTY
I tak bedzie jak sie nie obudzimy -Europa nie obudzi ostatnia chwila – albo skończy sie jak w obozie świętych …. – nasza szansa nie wpuścić nikogo, aby nie stworzyli swoich enklaw tak jak we Francji. Lewactwo na głowę dostało i prowadzi do samozniszczenia naszej cywilizacji – autodestrukcja. Zniszczenie pamięci historycznej żeby nikt nie wiedział co groziło w przeszłości jakie efekty były w przeszłości. Społeczeństwa stają sie miękkie nie umiemy walczyć … A tam fanatycy budują armie do zawojowania swiata ….
Obudźmy sie wreszcie – Polacy obudźmy sie,!
http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/9089805,marc-petit-o-sytuacji-we-francji-to-dopiero-poczatek-rozmowa,id,t.html?cookie=1 – poczytajcie ….. Co mówi Francuz który uciekł do polski …. 10 milionów muzułmanów we Francji zabija ten kraj
Drogi Panie Romualdzie, wyczyny tzw, IPNu to żadna nowość, Ta instytucja nie ma za zadanie wyświetlania żadnych zbrodni dokonanych na Polskim Narodzie, ale ich zakłamanie, możliwe najskuteczniej jak tylko się da. Ta instytucja zakłamała ilość pomordowanych Polaków przez ukraińskie bandy OUN-UPA na Kresach Rzeczypospolitej, przyjmując ukraińską wersję, że zginęło niespełna 200 tysięcy Polaków, z możliwością licytacji tej liczby w dół, co też jest i czynione, gdy rzeczywista liczba pomordowanych przekracza i to grubo ponad pół miliona. I tą brednię o dwustu tysiącach jako objawioną prawdę powtarzają nawet ogłupione przez IPN środowiska Kresowe, podczas gdy nie ma ona nic wspólnego ani faktami, ani rzeczywistością. Ten sam ION, jego Rzeszowski oddział uznał Operację Wisła i wszystkich jej uczestników za zbrodnię i zbrodniarzy przeciwko ludzkości nie podlegającą przedawnieniu bez wyroku jakiegokolwiek sądu w tym kraju i ta decyzja tego oddziału IPN jest obowiązująca po dziś dzień. Niech Pan zauważy, że ten sam IPN nie uznał banderowskiego ludobójstwa na Polakach za ludobójstwo, tylko akcję samoobronną Narodu Polskiego przeciwko banderowskim ludobójcom. Przykłady podobnych zachowań tej najbardziej zakłamanej instytucji, która zafałszowuje historię Polski można przytaczać bez liku.