Powązki warszawskie – cmentarz zapomniany? Zaduszki za pasem…

Zbliża się 1 listopada. I Zaduszki. Tekst nadesłany przez Jacka idealnie pasuje na tą okazję. Powązki. Ilu tam leży naszych bohaterów o których przypominamy sobie raz na rok. Czy wszystkich?
Tradycyjnie już z okazji rocznicy wybuchu wojny byłem na Powązkach. Wole chodzić 1 września niż 1 sierpnia. Nie ma prawie nikogo nikt nie buczy ani nie klaszcze panuje cisza i zaduma tak jak to powinno być na cmentarzu. U nas już niestety doszło do takiego zdziczenia obyczajów ze nawet ludzie nie potrafią uszanować powagi cmentarza i też traktują go jako miejsce do politycznej agitacji. Tradycyjnie na grobach naszych generałów (z wyjątkiem Kutrzeby Włada, Grzmot- Skotnickiego i Thomee) nie było ani jednego znicza. Tradycyjnie pozostałym generałom znicze zapaliłem ja. Na grobie pułkownika Becka był jeden znicz również w kwaterach żołnierzy września prawie nie było zniczy trochę ich dołożyłem. Na cywilnych Powązkach na grobie Marszałka Rydza- Śmigłego były dwa znicze, pozostałe trzy dołożyłem ja.
Jeszcze parę lat temu na jego grobie składali wieniec oficerowie II Rzeczypospolitej, ale już niestety poumierali pewnie więc w przyszłym roku będę musiał złożyć wieniec ja sam, by grób nie straszył. Nad grobem wisi postrzępiona biało-czerwona flaga. (koszt nowej flagi to ok. 20PLN) a na grobie rozpada się krzyż. I w tym kontekście nie dziwne, że strasznie mnie denerwuje nazywanie współczesnych oficerów ludźmi honoru. Gdyby takimi byli, to nie zważając na władze, MON, sztab generalny sami za własne pieniądze powinni kupić znicze. Gdyby np 100 oficerów kupiło tak jak ja po 15 zniczy (wydatek rzędu 30 PLN) to by dziś na Powązkach płonęłoby 1500 zniczy ale im jest to zupełnie obojętne. Ludźmi honoru są ponoć oficerowie Sił Powietrznych. Na grobie gen. Skalskiego jedyny znicz zapaliłem ja…

Jacek Marczyński


Zdjęcia: Jacek Marczyński

Inne materiały powiązane tematycznie: Stoki poznańskiej Cytadeli cmentarz wojenny

Poznańskie cmentarze w dniu 1 listopada – Cytadela nocą

Autor

Piotrek

Cóż, ten świat nie zawsze działa według norm, które zakładasz,że istnieją...? Co jest dobre co złe? Czy lepiej milczeć na ten temat, czy mówić? Zdecydujcie sami, ja już podjąłem decyzję.