Uczciliśmy rodzinne odwiedzając strzelnicę Mutowo na zaproszenie Prezesa Bractwa Kurkowego z Szamotuł. Było gorąco, współzawodnictwo, ognisko, ciekawe rozmowy. Córka też była zachwycona. Strzelanie z AK47, nie należy do najłatwiejszych, ale moja żona już nie pierwszy raz miała w ręku tą broń. Co prawda ostatnio parę lat temu – i dlatego tym bardziej należą się wyrazy uznania i szacun za wynik. :-)
Link do wpisu na FB:
https://www.facebook.com/piotr.szelagowski.5/posts/4783676408331281