Ciekawa informacja na Interii mówiąca o bardzo atrakcyjnych cenach w Niemczech na nieruchomości, i tym, że często korzystają z tych ofert Polacy….
Oto krótki cytat:
„…W Niemczech nie ma ograniczeń w nabywaniu nieruchomości. Wszyscy obywatele Unii mogą kupić dowolne mieszkanie, dom czy działkę. Najtańsze oferty to okazja dla tych Polaków, którzy myślą o przeprowadzce do Niemiec i sami potrafią wykonać remont”…
W Polsce ograniczenia są. Znam jednego Niemca, rodowitego, który zakochał się w Polsce, nauczył się języka (polskiego- tak z dobrej woli – i z sympatii do naszego narodu…tak dokładnie powiedział przed laty w rozmowie ze mną na pytanie dlaczego się nauczył języka: „bo ludzie tutaj mu się podobają i tu jest inaczej…”) i chciał się tu przeprowadzić… po paru latach w końcu udało się mu to. Kosztowało to jednak dużo nerwów i chodzenia po urzędach….
Dodam, że jego sytuacja finansowa nie jest zła. Dokładnie na odwrót. I jego zabiegi nie zakładają podbojów finansowych. Kiedy już oficjalnie wprowadził się do miejsca zamieszkania w Polsce zrobił imprezę za grubych kilkanaście tysięcy dla całej wioski.
Przy remontowaniu domu daje zarobić polskim firmom budowlanym, nie zawsze z planowanym efektem….- dla siebie…
Warto chyba łamać konwenanse i utarte schematy myślowe zakładające i narzucające nam że: Polak z Niemcem to nigdy się nie dogada.
Skoro ciągle tak mówimy…, to może dlatego tak się dzieje…?
Cytat pochodzi z materiału: