Ukraina (kraj absurdów) – nie wpuszcza prezydenta Przemyśla.

Prezydent Przemyśla znany ze swej przychylności i budowania porozumienia ze wschodnim sąsiadem nie został wpuszczony na Ukrainę.
„…Urząd Bezpieczeństwa Ukrainy wydał postanowienie, które uniemożliwia mi wjazd na teren tego państwa. Zostało ono mi wręczone w formie oficjalnego dokumentu w języku ukraińskim, w którym Służba Graniczna Ukrainy powołuje się na lakoniczne przepisy prawne i zakaz Urzędu Bezpieczeństwa….”

Nie wpuszcza się człowieka, który balansuje na cienkiej linii uzyskania porozumienia, – można powiedzieć „swojego”.
Czyżby też był szpiegiem Moskwy?
Wszystko bowiem co dzieje się złego na Ukrainie jest winą Rosji.
Z kolei 25 lat gloryfikacji banderyzmu, zmienia niestety ten kraj w siedlisko ludzi, którzy czczą fałszywych bohaterów, którzy tak naprawdę realizowali swoje chora plany, których ofiarą padali WSZYSCY ich przeciwnicy.

Pamiętajmy; każdy kto mówi prawdę o zbrodniarzach z OUN-UPA i innych nacjonalistycznych organizacji z okresu II Wojny Światowej działających na Ukrainie – w domyśle też jest agentem Moskwy. To nic że np. walczył z komunizmem, ze zabito mu rodzinę (komuniści) i inne jeszcze bardziej kuriozalne przykłady – to nie ma znaczenia.
Oficjalna narracja spycha wszystko na Rosję. Rosja wysłała tych szpiegów, Rosja jest winna śniegowi w zimie (nadmiernym opadom).

Co ciekawe są ludzie tam na Ukrainie, którzy w to wierzą…
W Polsce też takie cudactwa się znajdą…

Jak to dziś usłyszałem od córki kresowiaka (Wileńczuka): „Chory kraj”.

Pytanie co zrobią nasze władze, bowiem:

„Uznanie ważnego urzędnika samorządowego za persona non grata na terenie sąsiedniego państwa jest daleko idącą retorsją i wymaga zdecydowanego działania polskiego MSZ.”

Czy w końcu postawimy się banderowcom???

Cytaty z materiału: poland.us: Prezydent Przemyśla Robert Choma nie wpuszczony na Ukrainę

Autor

Piotrek

Cóż, ten świat nie zawsze działa według norm, które zakładasz,że istnieją...? Co jest dobre co złe? Czy lepiej milczeć na ten temat, czy mówić? Zdecydujcie sami, ja już podjąłem decyzję.

4 komentarze do “Ukraina (kraj absurdów) – nie wpuszcza prezydenta Przemyśla.”

  1. „Prezydent Przemyśla znany ze swej przychylności i budowania porozumienia ze wschodnim sąsiadem nie został wpuszczony na Ukrainę.”
    tak się buduje „porozumienie” metodami tow. Chomy:
    http://static.polskieradio.pl/files/8043b884-6706-4049-96d7-284d19a74924.file
    swego czasu zdemaskowano Chomę jako TW „Krzyś”, to z czasów jak „budował porozumienie” z komunistami
    co się stało z ofiarami jego donosów nie słychać
    „Czyżby też był szpiegiem Moskwy?”
    może jako zdemaskowanego agenta komunistycznej SB uznano go także jako moskiewskiego agenta
    tylko czekać, aż TW „Balbina” będzie miał zakaz wstępu na Ukrainę

    1. Z materiału Zapałowskiego: Rzecznik Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Ołena Hitlanska twierdzi, że decyzja o pięcioletnim zakazie wjazdu dla Chomy jest efektem jego „antyukraińskiej działalności”, wskazując na poparcie, jakiego prezydent Przemyśla miał udzielić „marszom antyukraińskim”… – To jest jakiś absurd. Dla nikogo nie jest tajemnicą, że prezydent Robert Choma od lat wspierał mniejszość ukraińską w Przemyślu. Żadna szkoła w tym mieście nie ma tak dobrych warunków do nauki – biorąc pod uwagę liczbę uczniów – jak szkoła dla mniejszości ukraińskiej. Ponadto to nie kto inny jak środowisko związane z prezydentem Chomą przeforsowało przekazanie budynku w centrum miasta na ukraiński Dom Narodowy czy też zmianę nazwy jednej z ulic Przemyśla, którą poświęcono kolaborantowi niemieckiemu Jozafatowi Kocyłowskiemu. Rokrocznie miasto dotuje ze swojego budżetu ukraińskie imprezy, ale to tylko niewielka część działalności prezydenta Chomy na rzecz mniejszości ukraińskiej w Przemyślu. Ponadto prezydent Robert Choma jeździł na Ukrainę do Lwowa i przemawiał w trakcie tzw. EuroMajdanu. Tymczasem dla ukraińskiej służby bezpieczeństwa wystarczyło to, że w grudniu ubiegłego roku poparł on patriotyczną młodzież w Marszu Orląt Lwowskich i Przemyskich upamiętniającym 98. rocznicę bitwy pod Niżankowicami, aby stać się wrogiem Ukrainy. To tylko pokazuje, że niektóre środowiska we władzach Ukrainy traktują Przemyśl jako swoje terytorium i reagują, jak coś im się nie podoba.

      Artykuł opublikowany na stronie: http://naszdziennik.pl/polska-kraj/174779,skandal-dyplomatyczny-domaga-sie-odpowiedzi.html

      1. od początku o tym piszę, dowalili mu przez pomyłkę, albo to jakieś porachunki grup banderowców
        chociaż przez pomyłkę to on chyba na tym marszu był, pewnie go pomylił z doroczną defiladą UPA
        podajesz przypadki wspierania mniejszości ukraińskiej, to w sumie nic złego, ale to osobnik jawnie wspierający banderowskich neonazistów, niczym nie różni się od tych, którzy mu zakazali wstępu na Ukrainę
        a żeby było śmieszniej jechał na zaproszenie neonazistów ze „Swobody”
        zresztą dla niego Podkarpacie to pewnie Zakierzoński Kraj

  2. Prezydent został odrzucony mimo swoich poglądów pro ukraińskich odrzucony przez bezduszne nacjonalistyczne system oceny innych ludzi Doncow cieszy sie w swoim piekle jego idee spełniają sie szatan tez sie cieszy – bracia Ukraińcy w odwrocie oglupieni chora ideologia – a czym jest ogłupiony PIS?

Możliwość komentowania została wyłączona.