Ta informacja prawdę mówiąc jest mi doskonale znana od roku.
Dostaję od różnych przedsiębiorców takie sygnały. Ostatnio w Stęszewie, w którym szacuje się jest około 7 tys Ukraińców (!).
W tym miasteczku robi się przemysł budowlany pod Ukraińców, potrzebne są mieszkania dla pracowników ze wschodu – buduje się na potęgę pod ten cel domy – które się im całościowo wynajmuje.
Wracając do stawek za godzinę dla Ukraińca: właśnie w Stęszewie słyszałem o kwocie 23 zł. w branży budowlanej, przy montażach, a więc nie jakiś wielce skomplikowanych i trudnych pracach…
Co więcej sugerowano zatrudniającemu, że poza wynagrodzeniem dobrze by było, aby wchodziła jeszcze stawka żywieniowa …
Robi się więc tak, że obcokrajowcy są faworyzowani bardziej od Polaków!
Wielu przedsiębiorców bije na alarm, że trzeba by coś zrobić żeby to nasi rodacy wracali.
Wystarczy tylko jedno – złośliwie: Polacy wracający z zachodu powinni podawać się za Ukraińców (pewnie dałoby radę pokupować paszporty – od Ukraińców, w końcu u nich takie zachowania to swoistego rodzaju norma)…
Mniej złośliwie: ktoś tu powinien dobrze się zastanowić, jak przeprowadzić takie ustawodawstwo, aby Polak wracający do Polski miał ZAPEWNIONE nie mniejsze wynagrodzenie niż np 23 zł na godzinę.
Druga sprawa: podejście do pracownika ze wschodu. Powinno być sprawiedliwe, ale i wymagające. Tego domagają się nasi przedsiębiorcy. Ciężko tak samo traktować polskiego pracownika a wschodniego. Często przyrównuje się naszych pracowników w Niemczech do obecnej sytuacji pracowników ze wschodu w Polsce. Pomija się jednak jeden aspekt: w Niemczech Polacy prawie w ogóle nie zarabiali więcej niż Niemcy.
Ochrona rynku dla swoich była tam o wiele bardziej skuteczna. Dlaczego nie ma tego u nas?
Tak to powinno wyglądać z mojej perspektywy.
Szkoda, że obecne władze nie wpadają na takie pomysły… O poprzednich nie mówię, ponieważ poprzednie raczej zniechęcały Polaków do zostania w Polsce – co miało swój efekt.
W każdym razie podpowiadam – moim zdaniem; całkiem niezły pomysł, faworyzować naszych nie obcokrajowców bez względu na pochodzenie.