Wojowniczka uwolniona – doniesienie z Kanady.

Z maila:
„Toronto: Mary Wagner działaczka ruchu pro-life w Kanadzie, która od 23 miesięcy przebywała w areszcie śledczym w Milton, została w czwartek 12 czerwca zwolniona po tym jak sędzia wydał wyrok w jej sprawie – orzekając dwu letni okres próbny (probation) oraz zakaz zbliżania się do klinik aborcyjnych na odległość mniejszą niż 100 m.

Pobyt w areszcie został zaliczony na poczet zasądzonej kary 9 miesięcy więzienia. Mary Wagner była oskarżona o naruszanie „stref ochronnych” wokół klinik aborcyjnych w Toronto, gdzie dokonuje się aborcji na żądanie. Modliła się tam i rozdawała ciężarnym białe róże.

Mary Wagner wyszła z sali sądowej uradowana i dziękowała obecnym, w tym licznej grupie Polaków mieszkających w Kanadzie, za wsparcie i pomoc.
[…]
Orzekając wyrok sędzia Fergus O’Donnell wyraził uznanie dla postawy skazanej i wierności wyznawanym wartościom, jednak uznał, że musi ją ukarać za złamanie prawa.”

Problem poruszałem wielokrotnie. Ostatnio dziś: Walter Joshua Fretz ? grupa komórek czy człowiek?

Za KSD, Źródło:
Mary Wagner na wolności

Autor

Piotrek

Cóż, ten świat nie zawsze działa według norm, które zakładasz,że istnieją...? Co jest dobre co złe? Czy lepiej milczeć na ten temat, czy mówić? Zdecydujcie sami, ja już podjąłem decyzję.