Wyścigi po poznańsku; brawura kierowców kosztuje życie.

Ostatnio czytuję dość często „Głos”. Są tam czasami materiały tendencyjne – „pisane pod publiczkę”, szczególnie dotyczące polityki międzynarodowej. O ile ktoś nie orientuje się zbyt dobrze w zagadnieniach, o tyle nie ma punktu odniesienia. Jednak osoby, które interesują się polityką, czytują portale obcojęzyczne są w stanie wyłapać sztampowe, tendencyjne komentarze (głównie jak zauważyłem dotyczy to komentarzy dotyczących konfliktu na Ukrainie – mam sporo znajomych za wschodnią granicą i otrzymuję nierzadko zupełnie inne informacje, niż te które są publikowane w polskim mainstreamie. Dodam, informacje docierające również i od Ukraińców mieszkających na zachodzie Ukrainy, nie tylko z trenów opanowanych przez pro-rosyjskie oddziały ludowe). Przykładem zupełnie innego widzenia niż mainstream w Polsce jest materiał: Czas skończyć ten obłęd wojenny .
Jednak jeżeli chodzi o Poznań, tutaj „Głos” jest niezawodny i „daje radę” z informacjami bieżącymi.
Wstrząsnęła mną informacja o piratach drogowych prawdopodobnie ścigających się na Wierzbięcicach – ulicy w centrum Poznania (niedaleko pomnik Powstańców Wielkopolskich). Efektem tego pościgu była ofiara śmiertelna, przypadkowy przechodzień.
Poniżej fotografia dwóch numerów „Głosu” w których znalazły się materiały omawiające ten wypadek.
glos

Prawdopodobnie ścigali się ojciec i syn. Do tego 19-letni kierowca BMW, nie miał prawa jazdy.
Krótko:
Sprawcy takich wydarzeń powinni być traktowani jako osoby, które chciały zabić (w przypadku ofiary śmiertelnej) – ponieważ zasiadając za kółkiem z zamiarem niebezpiecznego prowadzenia pojazdu muszą liczyć się z różnymi sytuacjami, mają wyobraźnie która jest w stanie podpowiedzieć im na bazie danych ogólnodostępnych o wydarzeniach drogowych jak i o aspektach technicznych – pojazdów mechanicznych, że niebezpieczne ich prowadzenie często może być przyczyną wypadków, zdarzeń, które prowadzą do śmierci ludzi. Jeżeli mimo tej wiedzy podejmują takie ryzyko, oznacza to, że godzą się na konsekwencje.
Stracił życie człowiek, mąż, ojciec być może. Nic tego nie odwróci. Brak szacunku dla życia ludzkiego w dzisiejszym świecie jest szczególnie naganny.
Konsekwencje prawne muszą być zatem szczególnie dotkliwe i karzące osoby, które za nic mają życie drugiego człowieka.

Autor

Piotrek

Cóż, ten świat nie zawsze działa według norm, które zakładasz,że istnieją...? Co jest dobre co złe? Czy lepiej milczeć na ten temat, czy mówić? Zdecydujcie sami, ja już podjąłem decyzję.