Świąteczne przeżywanie życia….

Wpis na Interia – Forum:

Cóż,  w chrześcijańskiego boga nie wierzę – właściwie jak dotąd nie udało mi się znaleźć żadnego boga, w którego możliwe byłoby dla mnie uwierzyć, żadna religia nie trzyma się kupy, cóż… :) ale o czym to ja? no więc – w chrześcijańskiego boga nie wierzę, ale jako że 95% Polaków twierdzi, że wierzy, to razem z nimi mam wolne od pracy. I tu mam pytanie do osób takich jak ja – jak spędzacie te świąteczne dni? Czujecie jakąkolwiek świąteczną atmosferę?
Jeśli o mnie chodzi, to jak na razie nie udało mi się wykręcić od spędzenia świąt u rodziców lub teściów. Wolę te u rodziców, bo miło przypominają mi dzieciństwo. A poza tym oni już pogodzili się z tym, że nie warto mnie namawiać na spacer do kościoła.
Świąteczne jedzenie też jest całkiem fajne. :)
Ale u siebie w domu nie ubieram nawet choinki, ze świątecznych piosenek słucham jedynie Reindeer The Knife, ale tak czy owak lubię te święta – bo po przesileniu zimowym dzień zaczyna się wydłużać…
A wy? Jak „obchodzicie” święta, jeżeli nie wierzycie w całą tę biblijna historię?”

Jeśli nie chrześcijańskie święta, to jakie?

Jednak opowiedział się (już w tytule) za chrześcijańskimi…
Wszak: jakie święta jeżeli nie pod znakiem Miłości w Betlejem:  Żłobka? Osiołka, Mędrców … i …Prawdziwej Miłości na Świecie jaka się tam pojawiła?

Autor

Piotrek

Cóż, ten świat nie zawsze działa według norm, które zakładasz,że istnieją...? Co jest dobre co złe? Czy lepiej milczeć na ten temat, czy mówić? Zdecydujcie sami, ja już podjąłem decyzję.

4 komentarze do “Świąteczne przeżywanie życia….”

  1. Czy tego chcemy, czy nie grudniowe święta już dawno przestały być tylko i wyłącznie chrześcijańskim świętem i samą radością z narodzin Boga. Czy ta cała otoczka marketingowa, prezenty, choinki i mnóstwo jedzenia mają tak na prawdę coś wspólnego z chrześcijaństwem ? Ogólnie sprawa jest dosyć kontrowersyjna, bo logicznie rzecz biorąc ateiści nie wierzący w Boga nie powinni obchodzić chrześcijańskiego święta, jednak często to robią (na swój sposób).

  2. Masz racje.Ja już nie raz w rozmowie z takimi osobami pytałem się JAKIE oni obchodza święta -święto choinki święto żarcia itp, bo na pewno nie Bożego Narodzenia,Oburzają się bo mówią że to taka tradycja, i znów lm mówię =to tradycja chrześcijańska a wy wybieracie tylko to co wam z niej wygodne choinka ,biesiada.Jakie to OBŁUDNE. …A po świętach znowu będziecie psy wieszać na wierzących.A gdzie przygotowanie duchowe spowiedz roraty pasterka na którą napewno nie idziecie.Ateiści i postkomuniści SLD oraz palikoty[paligłupy] powinni w tym dniu pracować albo jak nergal wyjechać z Polski. Wesołych Świąt BOŻEGO NARODZENIA.

  3. ja już we wrześniu dostrzegałem objawy sklepowych przygotowań do świąt… kasa kasa kasa panowie i panie wydrenować kieszenie. A „chwilówki” robią furorę….

Możliwość komentowania została wyłączona.