„Ukraińska
„Gdy słyszę o bohaterze ATO (operacji antyterrorystycznej), przypominam sobie Awdiejewkę i dzieci rozerwane granatami na placu szkolnym. To był największy szok dla mnie podczas tej całej wojny. Wszędzie rozerwane kawałki dzieci… i ojciec chłopca, który zbierał strzępy swego syna, by ich psy nie zjadły.”
Okrucieństwo wojny…
„Bo ja nie mogę spać. Odkąd ostrzały stały się rzadsze, śni mi się tylko wojna. W moich snach szukam ciągle miejsca, w którym mogłabym upaść na podłogę i skryć się przed bombardowaniem.
A ty? Kłamiesz nadal, że walczyłeś przeciw rosyjskiej armii? Na fotografii jest chłopiec, którego zabiłeś! On mógł przeżyć, ale pobiegł do innego chłopca, by ratować jego życie. Obaj byli na miejscu rozerwani na kawałki. Około godziny 16, grali po prostu w piłkę.„
Wojna to zło.
Dzieci to nasz największy skarb. Nie ma innego.