Wracam do tematu z uwagi na wiele pytań jak w dobie korona-wirusa nie zgnuśnieć w domu i potrenować. A wiadomo strzelać z broni kulowej nie będziemy :-). Pneumatyk też ryzykowny. Chyba ze mamy domek czy działkę.
A więc na mieszkanie, pokój najlepsze ASG. Potrzebne tylko okulary antyodpryskowe dla wszystkich biorących udział w zabawie no i można układać cele. Zgranie przyrządów – jak w broni kulowej, praca mięśniowa o ile replika jest zbliżonej wagi do oryginału tak samo. CO jeszcze? Rejon celowania, korekta z uwagi na ustawienie przyrządów, – wyciskanie spustu (tutaj lżej idzie, ale można mimo wszystko potrenować).
Polecam :-)